Co zdarzyło się w Wiśniczu Małym?
Opisywana sytuacja miała różne oblicza - początkowo to Komar miał być ofiarą napastników, oskarżył o napaść pseudokibiców Wisły Kraków, potem trafił do sądu akt oskarżenia wobec niego, że to on był agresorem, a jego ofiara została pobita.
We wrześniu ubiegłego roku sprawa domniemanego pobicia przez pseudokibiców została umorzona. W ramach tego samego dochodzenia bramkarzowi postawiono zarzut spowodowania lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Wyrok umorzono na rok próby.
Komar uniewinniony
Teraz decyzja sądu jest jeszcze inna. Bramkarza całkowicie oczyszczono z zarzutów.
Z wielką satysfakcją informujemy, że Sąd Okręgowy w Tarnowie wydanym dziś wyrokiem uwzględnił w pełnym zakresie naszą apelację i uniewinnił bramkarza ekstraklasowej MKS Puszcza Niepołomice Kewina Komara od zarzutów postawionych mu przez Prokuraturę Rejonową w Bochni. Sąd Okręgowy w Tarnowie podzielił argumentację apelacji obrony w szeroko opisywanej przez media sprawie wydarzeń na festynie strażackim w Wiśniczu Małym, uznając, że Kewin Komar niewątpliwie działał w warunkach obrony koniecznej, odpierając bezpośredni, bezprawny zamach napastników. Wyrok jest prawomocny – pisze na swoim profilu na Facebooku Kancelaria Adwokacka Cholewa & Cichy, która reprezentowała zawodnika.
Komar ma 21 lat i jest podstawowym bramkarzem Puszczy Niepołomice. W ekstraklasie gra regularnie od tego sezonu, zagrał w niej w 24 meczach.
