Możliwość odwiedzenia najważniejszych krakowskich placówek za złotówkę, niecodzienne atrakcje i przede wszystkim ogarniająca całe miasto atmosfera kulturalnego święta - to wszystko sprawia, że Noc Muzeów co roku przyciąga kilkadziesiąt tysięcy odwiedzających.
Nie inaczej będzie zapewne w ten piątek. Impreza rozpocznie się uroczyście o godz. 18. na dziedzińcu MOCAK-u.
To pierwsza z Krakowskich Nocy, które będziemy organizować co miesiąc aż do października. Jedną z innowacji są kartki pocztowe, które można opatrzyć okolicznościowym znaczkiem i stemplem
- mówi Magdalena Doksa-Tverberg z Wydziału Kultury UMK.
Po oficjalnych przemowach będzie można albo zrelaksować się w zaaranżowanej przed muzeum strefie chillout, albo ruszyć na kulturalny podbój miasta. Po sąsiedzku, bo w Centrum Szkła i Ceramiki przy ul. Lipowej, zobaczymy pokaz ręcznego formowania szkła, a w Fabryce Emalii Oscara Schindlera skorzystamy z oprowadzań kuratorskich.
Po drodze z Zabłocia do centrum warto zahaczyć o Kazimierz, po którym krążyć ma tramwaj widmo. To inicjatywa Muzeum Inżynierii Miejskiej, łącząca w sobie ekspozycję zabytkowych wagonów z instalacją dźwiękową. - Czy słyszeliście kiedyś skrzypienie tramwaju na ulicy Mostowej? Albo zgrzyt wagonów skręcających z ulicy Gazowej w Bocheńską? Próbujemy sobie wyobrazić te głosy, przeglądając archiwalne fotografie i mapy, studiując plany najstarszych krakowskich linii tramwajowych. Badamy, jak wraz ze zmianą przebiegu torowisk i modernizacją taboru zmienia się krajobraz dźwiękowy miasta - mówią organizatorzy.
W obrębie Rynku czeka na nas awangardowa fotobudka w Międzynarodowym Centrum Kultury (atrakcja towarzyszy wystawie „Czas przełomu. Sztuka w Europie Środkowej 1908-1928) oraz scenki aktorskie w Kamienicy Hipolitów. Za ukoronowanie nocy można zaś uznać atrakcje, proponowane przez Muzeum Narodowe. Tam, w gmachu głównym premierowi zobaczymy epilog do wystawy „Wyspiański” czyli „Wyspiański posłowie”. Nowa ekspozycja jest efektem apelu dyrekcji muzeum skierowanego do posiadaczy prac Stanisława Wyspiańskiego w prywatnych kolekcjach.
Zgłosiło się kilkadziesiąt osób z całej Polski, a nawet świata. Spośród przyniesionych prac wybraliśmy te o pewnej proweniencji i wysokiej wartości artystycznej. Są to m.in. rysunkowe projekty witraży i dekoracji malarskich, pastelowe i olejne portrety. Do najpiękniejszych należy niewielki ołówkowy portret Wandzi, córki Juliana Nowaka, przyjaciela i mecenasa artysty
- mówią kuratorki ekspozycji Magdalena Laskowska i Łucja Skoczeń-Rąpała.
Łącznie, w Nocy udział weźmie ponad 50 placówek. Będą one czynne dla zwiedzających od godz. 19.00 do 1.00 w nocy. W tym roku wprowadzony zostanie w każdym muzeum bilet wstępu w cenie 1 zł.
WIDEO: Pierwszy półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji 2019 za nami. Polska bez awansu
Źródło: Associated Press/x-news
