Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy w Oświęcimiu już bezpieczni. Gmina oświetli skrzyżowanie

Bogusław Kwiecień
Wyjazd z ul. Jezioro na drogę nr 44 nie należy do bezpiecznych
Wyjazd z ul. Jezioro na drogę nr 44 nie należy do bezpiecznych Ewelina Żebrak
Jeszcze w tym roku skrzyżowanie drogi krajowej 44 z ulicami Jezioro i Porębską w gminie Oświęcim zostanie oświetlone. Dzięki temu przejazd będzie znacznie bezpieczniejszy.

Przecięcie z trasą nr 44, która na tym odcinku stanowi obwodnicę miasta, należy do bardziej niebezpiecznych w Oświęcimiu. W ostatnich pięciu latach doszło w tym miejscu do trzech wypadków śmiertelnych. Oprócz tego na skrzyżowaniu wydarzyło się wiele kolizji, których efektem było kilkunastu rannych. Zdarzało się, że kierowcy pojazdów, chcąc uniknąć zderzenia z innym autem lądowali na pobliskich ogrodzeniach zabudowań.

- To skrzyżowanie jest niebezpieczne przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, które pokonują je na rowerach i motorowerach, jadąc do szkoły - mówi Maria Krzystoń, mieszkanka pobliskiego Zaborza. Gmina zaplanowała w br. budowę oświetlenia w tym miejscu. Przy skrzyżowaniu i na ulicach dojazdowych od strony Zaborza i Poręby Wielkiej stanie w sumie 20 latarni. Prace mają zakończyć się w październiku br.

Dzięki temu na skrzyżowaniu ma się poprawić bezpieczeństwo. Według mieszkańców nie należą do rzadkości sytuacje, gdy w nocy kierowcy, szczególnie ci niemiejscowi, wyjeżdżają z ulic podporządkowanych na środek tonącego w ciemnościach skrzyżowania.
- Rozumiem, że ze strony gminy to wszystko, co mogła zrobić. I na pewno w nocy będzie łatwiej kierowcom pokonać to skrzyżowanie, ale generalnie problem bezpieczeństwa w tym miejscu nie jest rozwiązany - uważa Bernadyna Bryzek, mieszkanka Poręby Wielkiej. Była jedną z inicjatorek zbierania podpisów mieszkańców w ub. roku w sprawie przebudowy skrzyżowania. Ludzie chcą, by w tym miejscu powstało rondo lub sygnalizacja świetlna.

W krakowskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad obiecano najpierw, że po analizie budżetu na ten rok zapadnie decyzja, czy możliwe w ogóle będą jakiekolwiek inwestycje w tym miejscu.

- Początkowo mówiono nam o spotkaniu z udziałem zainteresowanych stron na przełomie kwietnia i maja, ale do niego nie doszło. Teraz z kolei planowana jest wizja lokalna w terenie, na której ma być ktoś z GDDKiA - dodaje Bernardyna Bryzek, obawiając się, że wszystko skończy się na obietnicach.

Natężenie ruchu na tym odcinku drogi 44 przekracza ponad 10 tys. pojazdów na dobę.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska