Rada Nadzorcza Spółki Ekstraklasa opowiedziała się za zmniejszeniem liczby spadkowiczów od sezonu 2020/21 do ponownie dwóch zespołów, a nie trzech, jak ma to miejsce w obecnych rozgrywkach.
- Rada nadzorcza jednogłośnie zdecydowała, byśmy formalnie wnioskowali do PZPN o zmniejszenie liczby spadkowiczów do 2 od kolejnego sezonu. Jak pokazują doświadczenia ostatnich lat, nie tak łatwo o 3 drużyny 1. Ligi, które spełniałyby wymogi licencyjne w Ekstraklasie, nie obniżałyby jej poziomu sportowego i atrakcyjności rozgrywek. A przecież wszystkim zależy nam na profesjonalizacji polskiej piłki - oświadczył Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy.
Przedstawiciele wszystkich klubów Ekstraklasy, delegaci z 1. ligi oraz z PZPN dyskutowali też o kształcie rozgrywek. Wcześniej niezależnym ekspertom zlecono przygotowanie różnych wariantów. Przy ocenie systemów pod uwagę brane były obszary: sportowy, logistyczno–organizacyjny, medialny i marketingowy.
Zobaczcie koniecznie
Efekty tych prac wykazały, że:
- zwiększenie do 18 liczby klubów występujących w Ekstraklasie niesie ze sobą poważne zagrożenia związane z obniżeniem poziomu sportowego i atrakcyjności rozgrywek, m.in. wynikające z niedostatecznej infrastruktury stadionowej. To z kolei może rzutować na spadek oglądalności, frekwencji, a także niższe przychody, które dodatkowo trzeba byłoby dzielić na większą liczbę zespołów.
- najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia poziomu sportowego jest 16-zespołowa liga, z której spadają 2, a nie 3 drużyny.
Sporo uwagi poświęcono zbliżającemu się przetargowi na prawa medialne do sezonów 2021/22-2024/25.
- Czeka nas wymagający proces, tym bardziej wobec zmian zachodzących na rynku mediów. Bazujemy jednak na doświadczonym zespole, który na swoim koncie ma już znaczące sukcesy w tym zakresie i wygenerował rekordowe kontrakty dla ligi – stwierdzil Marcin Animucki.
Nie przegapcie
