Tu na zboczu we Włosani śpiewają wszyscy zebrani. Tym razem przybył tłum ludzi, choć dojazd jest tu dosyć trudny, droga wąska, skarpy wysokie, samochody grzęzną w błocie lub ślizgają po śniegu. Kolędujący bawili się dobrze, śpiewali dla Bożego Dzieciątka i św. Rity, która ma tutaj swoją kapliczkę, ale także ulicę jej imienia oraz grono czcicieli. Na kolędowaniu pieśni się nie kończyły, zawsze ktoś jeszcze znał kolejną zwrotkę i grupa muzyczna kontynuowała grę.
Inicjatorami spotkania noworocznego jest rodzina Losterów, fundatorzy kapliczki św. Rity.
- To noworoczne kolędowanie organizujemy od dziesięciu lat, może dłużej. Na naszych spotkaniach chodzi o to, żeby ich uczestnicy nie tylko słuchali kolęd, ale sami sobie pośpiewali. Można tutaj przyjść i zaśpiewać solo. Są od lat z nami nie tylko tutejsi mieszkańcy, ale też przyjaciele z Myślenic, grupa muzykująca - mówi Antonina Loster.
Jej mąż Jerzy skorzystał z tej możliwości i mimo zaawansowanego wieku śpiewał swoją ulubioną pastorałkę.
Rodzinie Losterów w promowaniu tego kolędowania na polanie pomagają miejscowi mieszkańcy.
- Społeczność skupiona wokół kapliczki św. Rity we Włosani jest aktywna. Takich spotkań mamy więcej, bo zaczęło się od uroczystości ku czci św. Rity. Pomagam w rozpropagowywaniu tych wydarzeń poprzez media społecznościowe - mówi nam mieszkaniec okolicy Grzegorz Nędza, radny powiatowy.
Obecnie angażuje się do tego także parafia Matki Bożej Królowej Polski we Włosani i jej proboszcz ks. Konrad Kozioł.
- Zachęcamy do spotkań przy kapliczce, a ponadto mamy każdego miesiąca uroczystości poświęcone św. Ricie. Podobnie jak w Krakowie są msze i poświęcenie róż. Tylko jest inaczej niż w Krakowie, gdzie wierni przynoszą róże, a u nas to my jako parafia obdarowujemy różami parafian, uczestników nabożeństw - mówi proboszcz ks Konrad Kozioł.
To wszystko osoby zaangażowane w organizowanie i realizację noworocznego kolędowania przy tej słynnej kapliczce św. Rity. Organizatorzy dbają też o poczęstunek dla uczestników, w którym pomogli miejscowi sponsorzy firma gastronomiczne i piekarnia.
- Orszak Trzech Króli pod Krakowem. Królowie przybyli z trzech wsi
- Najlepsze jednostki OSP w Małopolsce są pod Krakowem. Podsumowali wyjazdy na akcje
- Jurajskie kolędowanie pod Krakowem. Jacek Wójcicki wyskoczył w roli diabła
- Wielkie kolędowanie Zespołu Fermata. Pastorałki tradycyjne, autorskie i góralskie
