FLESZ - Szczepionka na COVID-19 odkryta przez Rosjan?
Nowe znalezisko odkryto w miejscu, w którym nie prowadzono dotychczas badań. Jak tłumaczy dr hab. Marcin Przybyła z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, archeolodzy natrafili na wyłom w murze kamiennym, a tam na drewniano - glinianą budowlę na dnie której znajdowało się bardzo dużo kości zwierzęcych. To właśnie wśród nich badacze znaleźli dwie figurki świnek, leżące mniej więcej w odległości metra od siebie.
- W tych czasach przypominały one zresztą bardziej dziki - zaznacza archeolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego
Figurki są starannie wykonane i mierzą około 7 - 8 centymetrów. Przybyła wyjaśnia, że to dosyć rzadkie znalezisko, podobną figurkę odkryto jakiś czas temu w Trzcinicy (gm. Jasło) oraz niedaleko Koszyc na Słowacji. Maszkowickie świnki są dosyć starannie wykonane i zawierają szczegóły anatomiczne.
- Trudno powiedzieć, czy były to zabawki, czy może jednak niekoniecznie. Mogły służyć do praktyk rytualnych - mówi krakowski archeolog.
Marcin Przybyła kieruje badaniami na Górze Zyndrama już od 10 lat. Dzięki pracy jego zespołu udało się odsłonić prawie 70 metrów fortyfikacji należących do warowni, której wiek datowany jest na ponad 3, 7 tys. lat. Ponadto archeolodzy z UJ odkryli tysiące innych zabytków w tym m.in. kości zwierząt, przedmioty wykonane z żelaza oraz fragmenty ceramiki. Te ostatnie świadczą mają świadczyć o powiązaniach osadników z Maszkowic z kulturą mykeńską.
Podobne warownie odkryto w kilku miastach we Francji, Włoszech i Chorwacji. Jednak dla Polski jest to absolutnie unikalne odkrycie.
- Kamienne budowle zaczęto tu wznosić w średniowieczu za czasów Kazimierza Wielkiego. Wcześniej grody budowano z drewna i gliny - tłumaczy Marcin Przybyła.
Osada w Maszkowicach była niewielka i zajmowała powierzchnię około pół hektara. Liczyła 20 domów, które zamieszkiwało od 150 do 200 osób. Mieszkańcy hodowali bydło, uprawiali pszenicę, zbierali też tarninę, czy dzikiego przodka dzisiejszej śliwy. Musieli też polować w lesie, bo wśród kości badacze natrafili na te należące do niedźwiedzia brunatnego, wilka i dzikich ptaków.
