https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus na Pomorzu. Trener kadry narodowej polskich florecistów Stanisław Szymański jest zakażony koronawirusem

Adam Mauks
Trener Stanisław Szymański z Pawłem Kawieckim (z lewej) i Radosławem Glonkiem (z prawej), srebrnymi medalistami mistrzostw Europy z 2013 roku
Trener Stanisław Szymański z Pawłem Kawieckim (z lewej) i Radosławem Glonkiem (z prawej), srebrnymi medalistami mistrzostw Europy z 2013 roku Przemysław Świderski
Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych trener polskich florecistów Stanisław Szymański poczuł się źle. Dziś już wiadomo, że został zakażony koronawirusem.

- To był ostatni turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Tokio. Kadry floretowe kobiet i mężczyzn poleciały do Anaheim w Stanach Zjednoczonych - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Ryszard Sobczak, dyrektor sportowy PZSzerm. Na miejscu okazało się, że turniej został odwołany. Reprezentanci Polski wrócili do kraju, ale różnymi drogami. Trener Stanisław Szymański wracał do Gdańska przez Monachium w piątek, 13 marca. Po powrocie poczuł się gorzej, sam zgłosił się do szpitala. Jest tam nadal.

- Jestem z nim w stałym kontakcie telefonicznym - mówi Sobczak, który uspokaja, że trener czuję się dobrze.

Stanisław Szymański to jeden z najwybitniejszych polskich fechmistrzów. Jego podopieczni, reprezentanci Polski w latach 1995-2012 oraz od 2017 roku do dziś, wywalczyli kilkanaście medali igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy, na czele z brązowym medalem igrzysk olimpijskich w Barcelonie męskiej drużyny floretowej z gdańszczanami Ryszardem Sobczakiem i Cezarym Siessem w składzie. Trener Szymański od lat 70. jest związany z Gdańskiem, choć jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Jest wychowawcą medalistów mistrzostw świata i Europy, m.in. Cezarego Siessa, Ryszarda Sobczaka, Jarosława Rodzewicza, Wojciecha Szuchnickiego, Krzysztofa Pietrusiaka, Radosława Glonka, reprezentujących AZS AWFiS Gdańsk.

Stanisław Szymański jest obok innego gdańszczanina Tadeusza Pagińskiego najbardziej utytułowanym polskim trenerem floretu.

Obie kadry floretowe od 10 dni są w kwarantannie domowej. Według informacji, które otrzymaliśmy od Ryszarda Sobczaka, nikt z polskich reprezentantów nie zgłasza złego samopoczucia.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych trener polskich florecistów Stanisław Szymański poczuł się źle.

I, po co Ci to było !?. Trza było siedzieć "doma" !. Tak to bywa, gdy "żyje się ,jak chce" !?.

Cieniuśko !.

S
Sd

Trener lezy w szpitalu. Artykul za 2 zl. Czego mozna oczekiwac od the times.

Kompletna porazka zwiazku. Wyslali ludzi pomimo zagrożenia !

G
Gość

Po co [wulgaryzm] się szwendaja po świecie? Debile niepismienny, nie umieją czytać? Powinno się takich na granicy odstrzelic!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska