https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dlaczego mam płacić więcej za bilet? List Czytelnika i odpowiedź urzędu

Piotr Rąpalski
Michal Gaciarz / Polska Press
Wprowadzenie w sierpniu biletu metropolitalnego na terenie Krakowa i ościennych gmin, który obowiązuje na tramwaje, autobusy i pociągi, wywołuje wiele emocji. W zamyśle miała być to oferta lepsza i korzystniejsza dla mieszkańców. Są jednak przypadki, gdzie tak się nie stało. W tej sprawie napisała do nas Czytelniczka, a do listy odniósł się Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie.

List Czytelniczki:

W związku z wprowadzeniem nowej oferty biletowej w Krakowskiej Komunikacji Miejskiej mam wrażenie, że część mieszkańców została pozbawiona przywileju tzw. ulgi dla posiadaczy Krakowskiej Karty Mieszkańca. Bardzo proszę o zainteresowanie się tym tematem.

Rozwijając myśl, krótko przedstawię problem, który napotkałam podczas próby zakupu biletu okresowego.

Jestem mieszkańcem Krakowa, zameldowanym na terenie tegoż miasta. Posiadam Krakowską Kartę Mieszkańca na komunikację miejską.

Do tej pory kupowałam bilety półroczne, gdyż finansowo wychodziły najkorzystniejszej - 515 zł z ulgą mieszkańca.
Pracuję po za granicami miasta, więc potrzebuję biletu sieciowego na I i II strefę (oczywiście z ulgą dla mieszkańca).

Podczas próby zakupu biletu w miesiącu sierpniu, zorientowałam się, że oferta uległa zmianie i nie mogę kupić już swojego biletu. Jedyny dostępny dla mnie wariant, to bilet metropolitalny, który nie podlega jednak uldze dla posiadaczy karty KKM.

Jest on zdecydowanie droższy i obejmuje też inne środki komunikacji jak np. pociąg, ale mnie to nie jest potrzebne, gdyż poruszam się wyłącznie miejską komunikacją czyli autobusy i tramwaje.

Stąd też wniosek, że mimo posiadanego teoretycznie przywileju dla mieszkańców odprowadzających podatki na rzecz miasta Krakowa, w praktyce obecnie nie mogę z niego korzystać.

Rozumiem, że przywileje to coś co zostało nam dane w prezencie i może być w każdym momencie odebrane, ale w chwili obecnej mamy sytuację, gdy część mieszkańców może korzystać z ulgi ( bilety sieciowe z ulgą dla I strefy nadal są dostępne), a część już nie ( Ci którzy pracują po za granicami miasta i potrzebują biletu sieciowego na I i II strefę albo nawet i III).

Mam cichą nadzieję, że uda się coś jeszcze w tym temacie zdziałać, tak by jakaś nowa, lepsza oferta dla takich osób jak ja była dostępna."

Odpowiedź ZTP:

"W kwestii warunków podróży odbywających się w II i III strefie biletowej trzeba zaznaczyć, że linie aglomeracyjne są przedmiotem Porozumień Międzygminnych Gminy Miejskiej Kraków oraz gmin ościennych, które zostały zawarte w sprawie wspólnej realizacji zadań w zakresie lokalnego transportu zbiorowego. Zgodnie z ustaleniami wynikającymi z podpisanych Porozumień Międzygminnych, zainteresowane gminy uczestniczą w kosztach zamówionych usług przewozowych w stopniu określonym w Porozumieniu. Uruchomienie nowych linii autobusowych w ramach zawartych Porozumień, zmiany częstotliwości kursowania autobusów, zmiany przebiegu linii poza granicami administracyjnymi Gminy Miejskiej Kraków, jak też zmiany godzin odjazdów poszczególnych kursów wprowadza się na wniosek lub po uzgodnieniu z zainteresowanymi gminami.

Co ważne, w przypadku Biletu Metropolitalnego, w czasie procedowania zmiany uchwały taryfowej szeroko omawiane były na Radzie Miasta Krakowa, a także na szczeblu Wojewódzkim czy Metropolii Krakowskiej różne modele ofert biletów okresowych komunikacji miejskiej. W rezultacie, w zakresie GMK przyjęto model umożliwiający nabywanie biletów mieszkańca bez zmiany ceny w ramach sieci KMK wyłącznie na terenie Gminy Miejskiej Kraków, a w pozostałych przypadkach oferujący w korzystnej cenie odbywanie podróży zarówno środkami KMK, koleją czy komunikacją gminną na pozostałym obszarze sieci, natomiast już bez zniżki. Spowodowane jest to faktem, że skoro gminy ościenne współfinansują koszty funkcjonowania KMK na terenie aglomeracji, to dlaczego wyłącznie mieszkańcy Krakowa mogą korzystać z tańszych cen za bilety, skoro usługa jest taka sama dla każdego pasażera.

W przypadku obszaru I strefy i biletu, tutaj z racji, że tylko GMK finansuje komunikacje miejską, można wprowadzić tzw. ulgę dla mieszkańców"

Co Polacy sądzą o programie Przyjazne Osiedle - sonda

od 16 lat
Wideo

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wieśniak
20 września, 14:34, polak:

nie rozumiem tego jojczenia... wszystko podrożało i drożeje jeszcze... prąd bedzie jeszcze drozszy... utrzymanie miasta kosztuje.. minimalna rośnie, a wiec rosną koszta mista i reszty firm.... złoty słaby, wiec zakupy z zagranicy droższe.. a on sie pyta dlaczego ma płacić... A JA SIE PYTAM DLACZEGO LUDZI Z WIOSEK , ROZJEZDZAJACY NAM KRAKÓW ZA NIC NIE PŁACA. nie płaca podatków , nie płaca za wjazd do miasta. pracują tu, robi zakupy i za nic nie płaca. ile jeszcze wiesniaków??????

Te, miastowy, jak my wprowadzimy zakazy wjazdu dla krakusów do naszych wiosek , to se nosa z tego swojego zapyziałego Majchrówka nie wyściubisz, hahaha...

X
X
20 września, 10:10, Zbigniew Rusek:

Czy ta pani, która pracuje poza miastem, nie moze się wyprowadzić z Krakowa? Kraków jest przeludniony.

20 września, 10:23, Adam:

Przeludnienie Krakowa będzie widoczne, gdy piątkowy peek osiągnie poziom 2 mln osób w granicach miasta. Dzisiaj problemu przeludnienia nie ma.

20 września, 11:44, Emeryt:

Typowy komunista organizujesz życie innym? Zajmij się sobą.

Gibon emeryt? Komunistów poszukaj w albumie rodzinnym. W genach czerwona płynie krew… 😂😂😂

E
Emeryt
20 września, 10:10, Zbigniew Rusek:

Czy ta pani, która pracuje poza miastem, nie moze się wyprowadzić z Krakowa? Kraków jest przeludniony.

20 września, 10:23, Adam:

Przeludnienie Krakowa będzie widoczne, gdy piątkowy peek osiągnie poziom 2 mln osób w granicach miasta. Dzisiaj problemu przeludnienia nie ma.

Typowy komunista organizujesz życie innym? Zajmij się sobą.

W
Wernyhora
20 września, 7:45, Wernyhora:

A może by tak żadnych ulg (poza niepełnosprawnymi) niech każdy płaci za siebie i swoje dzieci? Wówczas mielibyśmy realne koszty i potrzeby. Państwo może dotować infrastrukturę - środki transportu, przystanki, itd. Jednak za utrzymanie i ruch oraz uwaga - AMORTYZACJĘ płaćmy z zysków operacyjnych!!! czyli płaćmy tyle ile to kosztuje!

20 września, 09:52, Treo:

Wtedy cena byłaby tak wysoka że zdecydowana większość osób zrezygnowała by z transportu miejskiego. Komunikacja miejskie nigdzie na świecie nie jest rentowna i wszędzie jest dotowana.

Ja nie mówie nie dotować, ale róbmy to mądrze - albo jak w Tallinie - z podatkó i za darmo. Poza tym argument że wszędzie coś jest lub nie jest - jest stratą czasu. serdeczności

A
Adam
20 września, 10:10, Zbigniew Rusek:

Czy ta pani, która pracuje poza miastem, nie moze się wyprowadzić z Krakowa? Kraków jest przeludniony.

Przeludnienie Krakowa będzie widoczne, gdy piątkowy peek osiągnie poziom 2 mln osób w granicach miasta. Dzisiaj problemu przeludnienia nie ma.

Z
Zbigniew Rusek
Czy ta pani, która pracuje poza miastem, nie moze się wyprowadzić z Krakowa? Kraków jest przeludniony.
k
krakus
Podział powinien być prosty, na strefę miejską i metropolię. Osoby korzystające z biletu na strefę miejską też powinny mieć możliwość (w ramach strefy) korzystać z kolei, świetnie funkcjonuje to w Dublinie.. Nawiasem mówiąc odpowiednia rozbudowa infrastruktury kolejowej powinna zamknąć temat metra w Krakowie.

A co do zniżek to powinno się je utrzymać dla płacących podatki czy to w Krakowie czy w gminach ościennych.
T
Treo
20 września, 7:45, Wernyhora:

A może by tak żadnych ulg (poza niepełnosprawnymi) niech każdy płaci za siebie i swoje dzieci? Wówczas mielibyśmy realne koszty i potrzeby. Państwo może dotować infrastrukturę - środki transportu, przystanki, itd. Jednak za utrzymanie i ruch oraz uwaga - AMORTYZACJĘ płaćmy z zysków operacyjnych!!! czyli płaćmy tyle ile to kosztuje!

Wtedy cena byłaby tak wysoka że zdecydowana większość osób zrezygnowała by z transportu miejskiego. Komunikacja miejskie nigdzie na świecie nie jest rentowna i wszędzie jest dotowana.

W
Wernyhora
A może by tak żadnych ulg (poza niepełnosprawnymi) niech każdy płaci za siebie i swoje dzieci? Wówczas mielibyśmy realne koszty i potrzeby. Państwo może dotować infrastrukturę - środki transportu, przystanki, itd. Jednak za utrzymanie i ruch oraz uwaga - AMORTYZACJĘ płaćmy z zysków operacyjnych!!! czyli płaćmy tyle ile to kosztuje!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska