Najdroższy lek świata będzie refundowany

Rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Marek Gancarczyk potwierdził pozyskane przez nas informacje, że do kierowców zostało skierowane pytanie, czy są zainteresowani zmianą terminu urlopu zaplanowanego na wrzesień. Dlaczego? Na to pytanie już nie odpowiedział. Możliwe, że sytuacja ma związek z trwającym kryzysem w MPK.
Przypomnijmy, że wraz z początkiem roku szkolnego i zwiększeniem liczby pasażerów część autobusów komunikacji miejskiej w ogóle nie wyjedzie na ulice Krakowa, a niektóre będą miały skrócone trasy i ograniczoną częstotliwość kursowania. Każdego dnia będzie mniej o około 25 autobusów niż w czerwcu.
Jak już informowaliśmy, kryzys w MPK zamiast zostać zażegnany cały czas się pogłębia. Niewątpliwie najbardziej na tym ucierpią pasażerowie. Tymczasem miejscy urzędnicy tłumaczą, że cięcia są odpowiedzią nie tylko na braki kadrowe, ale również problemy z punktualną realizacją niektórych kursów oraz... postulaty samych mieszkańców.
Czy jest ryzyko, że jeśli kierowcy nie przełożą wrześniowych urlopów na inne terminy, siatka połączeń autobusów będzie jeszcze uboższa? - Obecnie nie ma zagrożenia braku wyjazdów, niezależnie od decyzji kierowców - przekonuje Marek Gancarczyk.
I podkreśla: "Nikt nie odwołuje pracowników z zaplanowanych urlopów (urlopy są zawsze planowane przed końcem roku na kolejny rok). O zmianach decyduje tylko i wyłącznie kierowca, każda zmiana jest dobrowolna (zdarza się, że niektórzy kierowcy sami są taką zamianą zainteresowani)".
- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki