Był sobie projekt z budżetu „Sadzimy Las dla Krakowian”. Ale jego inicjatorzy odcięli się od akcji sadzenia drzew w Lesie Kujawy zarzucając urzędnikom m.in. że nie chcą przeprowadzić badań gleby w tym terenie i to, że organizują oni ekologiczną imprezę obok skażonego terenu. Wystosowali list otwarty w tej sprawie. Zarząd Zieleni Miejskiej wyciągnął swoje argumenty i zdecydował, że akcję mimo wszystko przeprowadzić. Odbyła się w sobotę 23 marca.
O całym problemie z sadzeniem Lasu Kujawy pisaliśmy tutaj:
Składowisko odpadów przy ul. Dymarek powstało w 1952 r. Było używane przez kombinat. Znajduję się między oczyszczalnią ścieków Kujawy, portem rzecznym Kujawy, spalarnią odpadów przy Giedroycia i właśnie kombinatem. Mało atrakcyjny teren, skazany przez 70 lat na bycie składowiskiem szlamu i toksyn. Jednakże na południe od niego znajdują się pola uprawne i rzeka Wisła. To może powodować spore obawy. Całkiem niedaleko jest też do nie tak dawno zagospodarowanego kąpieliska Przylasek Rusiecki.