Podczas prac na terenie zabytkowego zespołu dworsko-parkowego Kossakówka w Krakowie badacze natrafili na wiele zabytków archeologicznych związanych z codziennym życiem zarówno mieszkańców remontowanego dworku, jak również ludzi, którzy żyli tutaj wcześniej.
- Ponieważ obiekt jest nowożytny, nie spodziewaliśmy się tutaj odkryć na taką skalę. Pośród wielu natrafiliśmy na dużą serię obiektów ceramicznych, przedmiotów wykonanych z metalu, szkła, z kości - powiedział w nagraniu z wnętrza Kossakówki Szymon Pawlikowski.
Za jego plecami widać jeszcze jedno, najważniejsze z okryć - leżący na podwyższeniu ludzki szkielet, na który archeolodzy trafili podczas podsadzania fundamentów obiektu, na głębokości ok. 3,5 metra. Po przeprowadzonych wstępnych badaniach archeologicznych określono płeć oraz wiek pochowanej na tym terenie osoby - to kobieta, która miała między 25 a 35 lat.
Obiekt ten jest nietypowy, ponieważ w tym rejonie nie było potwierdzonego cmentarzyska, a raczej jest to jednostkowe odkrycie - przyznaje archeolog. - Jeśli chodzi o dokładne datowanie czy przyczynę jej śmierci, nie jesteśmy tego w tym momencie w stanie z całą pewnością stwierdzić. Materiał archeologiczny, który został znaleziony w pobliżu tego pochówku, pozwala nam jednak określić ten wiek na około XVI albo XVII wiek - dodaje.
Prace archeologiczne na terenie Kossakówki są prowadzone przy okazji remontu dworku, który od lat popadał w ruinę. Po zakupie terenu przez miasto jego nowym właścicielem stał się MOCAK. Docelowo w willi przy placu Kossaka 4 powstanie Muzeum Rodziny Kossaków. Pierwsi zwiedzający mają się pojawić w nowym muzeum z początkiem 2025 roku.
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- WIELKI chiński horoskop na 2022 rok! Co Cię czeka w roku tygrysa?
- Podstępny omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie
- Te miejsca już tak nie wyglądają. Rozpoznasz Kraków na archiwalnych zdjęciach?
- Kolejne problemy na zakopiance. Opóźni się budowa tunelu pod Luboniem Małym
