Kraków planuje budowę nowej hali sportowej na kilka tysięcy widzów. Jednak nie na terenach Wisły, a w Nowej Hucie wśród obiektów Wandy

W związku z przygotowaniami do Igrzysk Europejskich wcześniej mówiło się o budowie w Krakowie na tę imprezę hali widowiskowo-sportowej na kilka tysięcy widzów na terenach TS Wisła przy ul. Reymonta. Igrzyska mają się odbyć na przełomie czerwca i lipca, hala do tego czasu na pewno nie powstanie, bo nawet nie zaczęto jej budować.

Władze miasta podkreślały, że wszelkie inwestycje na igrzyska Kraków zrealizuje, jeżeli rząd da na to pieniądze. Znalazło się dofinansowanie na przedsięwzięcia (150 mln zł na zadania sportowe i 350 mln zł na infrastrukturalne), które można zrealizować do czasu igrzysk, m.in. niespełna 100 mln zł na przebudowę stadionu Wisły.

Zapytaliśmy wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga, co dalej z budową hali. Przyznał, że miasto nie wycofuje się z tego pomysłu. Podał jednak inną lokalizację.

- W przypadku budowy hali sportowej na kilka tysięcy widzów bierzemy pod uwagę realizację takiej areny w rejonie obecnych obiektów Wandy Kraków - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Przyznaje, że to byłaby miejska hala, która mogłaby służyć Wandzie i innym krakowskim drużynom w grach zespołowych. Obiekt mógłby także spełniać rolę hali widowiskowej.

Kompleks sportowy KS Wanda mieści się w Nowej Hucie przy ulicach Bulwarowej i Odmogile.

- Nasza obecna hala jest wiekowa i kosztowna w utrzymaniu, szczególnie jeżeli chodzi o ogrzewanie. Bardzo czekamy na nowy obiekt. Hala służyłaby naszym zawodniczkom i zawodnikom. Mogłaby też być wykorzystywana do organizacji wydarzeń kulturalnych. Naszym zdaniem optymalna pojemność nowego obiektu to 1500-2000 widzów - mówi Przemysław Stawarz, wiceprezes i dyrektor KS Wanda.

Podkreśla, że nowy obiekt powinien spełniać wszystkie wymogi licencyjne do gry w siatkówkę, koszykówkę i futsal, tak by korzystać z niego mogło jak najwięcej sportowców.

W Wandzie zaznaczają, że ostateczne decyzje co do kształtu i pojemności hali są obecnie konsultowane. Wiceprezes Przemysław Stawarz przyznaje też, że Wanda potrafi współpracować z innymi krakowskimi klubami.

Przypomnijmy, że w przypadku budowy nowej hali Wisły Kraków mówiono o pojemności ok. 4-5 tys. miejsc. Zaplanowano ją w sąsiedztwie istniejących obiektów klubowych przy ul. Reymonta.

Początkowo halę miał budować klub wraz z prywatnym inwestorem, który postawiłby też hotel. Z powodu światowego kryzysu inwestor się jednak wycofał. Została unijna dotacja na inwestycję w wysokości 8 mln euro.

Później pojawił się plan budowy obiektu przez miasto. Na początku 2011 roku rozstrzygnięto konkurs na koncepcję hali. Wygrała propozycja hiszpańskiej firmy Estudio Lamela.

Miasto nie miało jednak funduszy na inwestycję. Natomiast zawnioskowało, by 8 mln euro z Unii Europejskiej przeznaczyć na budowę Tauron Areny, która powstała w Czyżynach.

Do budowy hali Wisły gmina szukała natomiast zewnętrznego inwestora, który wybudowałby obiekt na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. To też się nie powiodło.

Na ile procent Polska otrzyma pieniądze z KPO?