Najpierw Cogiteon podał taki komunikat:
"Mamy schron. Odkryty ponad rok temu na placu budowy, podczas wyrównywania terenu pod zieleń. To prawie 80-letnia konstrukcja zbudowana przez Luftwaffe, która służyła jako ukrycie w strefie tankowania. Pozbawiony wyposażenia i pozostawiony na działanie czynników zewnętrznych zachował się w złym stanie. Jedno z pomieszczeń było pozbawione stropu i niemal kompletnie zrujnowane. Prawdopodobnie znajdowały się w nim instalacje paliwowe. Całość stanowiła zagrożenie: widoczne były uszkodzenia i ubytki konstrukcji. Prezentujemy jak pamiątka z czasów II wojny światowej wyglądała na początku prac zabezpieczających. Zaraz pokażemy jak wygląda teraz."
A następnie taki komunikat:
Odsłonięty na naszym terenie schron ma 72m2. Główne prace rekonstrukcyjne objęły łukowe wejście oraz jedno zachowane pomieszczenie.
- Po ich wykonaniu powstały niskie skarpowania, podobne do pierwotnych nasypów maskujących.
- Wyeksponowano górne partie obiektu.
- Zrujnowany fragment, po zabezpieczeniu, zasypany został do wysokości krawędzi oryginalnie zlokalizowanej nakrywy betonowej. Uformowanie zieleni, skarpy oraz pozostawione artefakty wskazują jego lokalizację.
- Obok pasażu wejściowego są 3 tablice informacyjne, przedstawiające historię dawnego lotniska i zachowanego obiektu.
Jak można rozumieć schron stanie się dodatkową atrakcją dla zwiedzających Cogiteon kiedy ten w końcu zostanie otwarty, a obok niech spory teren zielony.
[b]Czy koniec wojny na Ukrainie jest możliwy w tym roku?[b]
