Kraków to już zupełnie inne miasto. Jubileusz 45-lecia wpisu Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO

- Świętujemy rocznicę wpisania Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znaleźliśmy się na pierwszej liście wraz z Kopalnią Soli w Wieliczce, co oznacza, że uznano, iż jesteśmy tej klasy zabytkiem, tej klasy miastem, które trzeba było właśnie w pierwszej kolejności wpisać na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wpisanych wtedy zostało kilka różnego typu obiektów. Drugim takim obiektem, na który należy zwrócić uwagę - nie polskim, ale podobnym do Krakowa w tym względzie, że został wpisany na listę jako cały kompleks urbanistyczny, jest miasto, z którym wiążą nas stosunki partnerskie, czyli stolica Ekwadoru - Quito - mówił prezydent miasta Krakowa Jacek Majchrowski.

Jak podkreślił prezydent miasta: - Ten wpis Krakowa otworzył nam całą masę drzwi do różnego typu organizacji międzynarodowych, z którymi aktualnie współpracujemy. Mobilizował i aktywizował całe środowisko historyków sztuki, konserwatorów zabytków, ale także i mieszkańców. Warto też zwrócić uwagę, że ten wpis właśnie uruchomił m. in. działania związane z powołaniem do życia Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. To organizacja, która naprawdę daje Krakowowi bardzo dużo.

- Konserwacja ołtarza dłuta Wita Stwosza otrzymała prestiżową Nagrodę Dziedzictwa Europejskiego - Europa Nostra 2023. To jest dowód na to, że nie zasypaliśmy gruszek w popiele. Bez wątpienia nie było w tych 45. latach przestoju i cały czas pracowaliśmy w Krakowie w różnych elementach dziedzictwa, aby ukazywało się z niego coraz większe piękno - mówił ks. infułat dr Dariusz Raś.

Proboszcz bazyliki Mariackiej wyraził również wielką wdzięczność przewodniczącemu SKOZK Borysławowi Czarakcziewowi za to, że wybrano iglicę Mariacką wraz z Koroną Królewską jako symbol obchodów 45.-lecia wpisu Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

- Rok 1978 był bardzo dobrym czasem dla Krakowa. Najpierw w czerwcu Wisła Kraków zdobyła mistrzostwo Polski, potem mieliśmy wpis Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, następnie kardynał Krakowa Karol Wojtyła został papieżem, a w grudniu powstał SKOZK. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa jest absolutnym fenomenem uspołecznienia całej decyzyjności związanej z odnową zabytków. Oczywiście SKOZK stara się w pierwszej kolejności z tych pieniędzy, które są przeznaczane z budżetu Kancelarii Prezydenta RP przeznaczać na te zabytki, które są dziedzictwem światowym, europejskim i polskim, a następnie i krakowskim - mówił przewodniczący SKOZK Borysław Czarakcziew.

Czarakcziew wskazał, że tuż po Wawelu, który zawsze był i nadal jest przedmiotem atencji SKOZK, jest także kościół Mariacki: - To nasza perełka, którą musimy szanować, ale również i na którą trzeba przeznaczać odpowiednie środki.

- Działalność SKOZK, to nie tylko redystrybucja pieniędzy, to nie tylko uspołecznienie i szeroka dyskusja na temat zabytków, ale również przyczynienie się do tego, że Kraków wygląda inaczej. Ta estetyzacja miasta niewątpliwie wpłynęła na naszą gospodarkę lokalną i dzięki temu powstał bardzo już teraz mocny sektor przemysłu turystycznego - dodał przewodniczący SKOZK.

Jak zapowiedział dyrektor Teatru KTO Jerzy Zoń, w sobotę, 9 września sprzed Bramy Floriańskiej wyruszy Pochód Kopernikański. Dla uczestników przygotowano kilka tysięcy masek, co sprawi, że każdy będzie aktorem tego spektakularnego widowiska. W paradzie ma uczestniczyć ok. 200 wykonawców - aktorzy, tancerze, muzycy, szczudlarze i statyści, francuscy mistrzowie akrobatyki z grupy Compagnie Tac O Tac i oczywiście sam Mikołaj Kopernik. Przy akompaniamencie perkusistów grających na wielkich, dwustulitrowych beczkach, widzowie będą mogli zobaczyć mobilne mansjony teatralne. Będą też czarownice i smok. Scenariusz pochodu przygotował Bronisław Maj i Jerzy Zoń.

Zmiany w polskich szkołach - to musisz wiedzieć!