https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Trwa siatkowanie Zakrzówka. Nowe siatki są już prawie na całym małym akwenie [NOWE ZDJĘCIA]

Pog
Siatkowanie Zakrzówka
Siatkowanie Zakrzówka Anna Kaczmarz/Polska Press
Siatkowanie Zakrzówka to pierwszy etap prac związany z powstawaniem kąpieliska z plażą oraz parku Zakrzówek. Etap, który wywołuje spore emocje. Prace związane z zabezpieczeniem skał dobiegają powoli końca. Na przełomie stycznia i lutego ma być ogłoszony przetarg na kolejny etap.

Prace związane z zabezpieczeniem skał nad wodą ruszyły w wakacje. Ich głównym elementem jest siatkowanie, tak aby uniemożliwić obrywanie się skał. Gdy w grudniu mieszkańcy i aktywiści ujrzeli skalę zabezpieczenia, wybuchła burza. Wiele osób uznało, że to niszczenie i oszpecanie unikatowego miejsca w Krakowie.

Urzędnicy przekonują, że to oni ponoszą odpowiedzialność za ludzi, którzy będą przebywać na Zakrzówku i ich zdaniem siatkowanie to jedyna pewna metoda zabezpieczenia. Aktywiści, ekolodzy i pływacy od dłuższego czasu apelują o zaprzestania siatkowania oraz o realizację plaży i kąpieliska nad większym zbiornikiem, gdzie jest o wiele więcej miejsca, a nad wodę prowadzi szeroka droga.

Prace jednak postępują. Jak informuje Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, prace powoli się już kończą, a część zadania od wykonawcy została już odebrana. Na przełomie stycznia i lutego powinien zostać ogłoszony przetarg na II etap prac na Zakrzówku, czyli na budowę plaży i kąpieliska na mniejszym akwenie.

Obecny etap prac kosztuje 4,9 mln zł. Całość ma kosztować 51 mln zł, choć Piotr Kempf nieraz mówił, że finalne koszty mogą wynieść 80, a nawet i 100 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
22 stycznia, 10:56, Gość:

To niech pływacy,ecoterroryści i pseudoaktywiści wezmą odpowiedzialność prawno-karną za ten obiekt

22 stycznia, 14:13, Gość:

Najpierw proszę sprawdzić, jaką odpowiedzialność za ten tzw. obiekt brali do tej pory urzędnicy i sam Kraken.

22 stycznia, 22:16, Marek:

A co takiego się stało za czasów Krakena? Czy kamień kogoś zabił? Oczywiście nie liczę pijackiej młodzieży i przedzierających się przez kraty amatorów skoków na główkę. Oni nie byli od Krakena i jak widać siatka - choć brzydka i aferogenna - to najwyraźniej jest potrzebna, bo jak się wpuści tam całe miasto, to nawet kamienie zaczną ogryzać.

Masz rację,na głupotę nie ma leku

G
Gość
22 stycznia, 10:56, Gość:

To niech pływacy,ecoterroryści i pseudoaktywiści wezmą odpowiedzialność prawno-karną za ten obiekt

22 stycznia, 14:13, Gość:

Najpierw proszę sprawdzić, jaką odpowiedzialność za ten tzw. obiekt brali do tej pory urzędnicy i sam Kraken.

22 stycznia, 22:16, Marek:

A co takiego się stało za czasów Krakena? Czy kamień kogoś zabił? Oczywiście nie liczę pijackiej młodzieży i przedzierających się przez kraty amatorów skoków na główkę. Oni nie byli od Krakena i jak widać siatka - choć brzydka i aferogenna - to najwyraźniej jest potrzebna, bo jak się wpuści tam całe miasto, to nawet kamienie zaczną ogryzać.

Siatka leży na skałach i ziemi i zachęci tylko wariatów do karkołomnych wspinaczek.

To nie jest ogrodzenie i nie zabezpiecza przed spadaniem i skakaniem ze skał. Jak wandal zechce wyrywać skały, to znajdzie ich jeszcze dość poza siatką. Proszę pofatygowac się na Zakrzówek i nie pisać głupot.

P
Pływak

Przez 29 lat od zamknięcia kamieniołomu na nikogo nie spadł tam żaden kamień. Na obu zbiornikach działały też kąpieliska odwiedzane przez lata przez tysiące ludzi. Bez żadnego siatkowanie było bezpiecznie. Wypadki zdarzały się tym, którzy skakali lub spadali z wysokich brzegów. Siatka przed tym nie zabezpiecza. Przeciwnie - zachęci do samobójczych wspinaczek. Urzędnicy zniszczyli krajobraz mniejszego zbiornika wyłącznie dla własnej asekuracji. Z kontraktu cieszy się też wykonawca, którego przedstawiciel wybrał siatkę firmy dla której pracuje. Za 4,9 mln społecznych pieniędzy. Bardzo kosztowne szkodnictwo.

w
wyborca

Kempf rozczarowujesz

M
Marek
22 stycznia, 10:56, Gość:

To niech pływacy,ecoterroryści i pseudoaktywiści wezmą odpowiedzialność prawno-karną za ten obiekt

22 stycznia, 14:13, Gość:

Najpierw proszę sprawdzić, jaką odpowiedzialność za ten tzw. obiekt brali do tej pory urzędnicy i sam Kraken.

A co takiego się stało za czasów Krakena? Czy kamień kogoś zabił? Oczywiście nie liczę pijackiej młodzieży i przedzierających się przez kraty amatorów skoków na główkę. Oni nie byli od Krakena i jak widać siatka - choć brzydka i aferogenna - to najwyraźniej jest potrzebna, bo jak się wpuści tam całe miasto, to nawet kamienie zaczną ogryzać.

G
Gość
22 stycznia, 10:56, Gość:

To niech pływacy,ecoterroryści i pseudoaktywiści wezmą odpowiedzialność prawno-karną za ten obiekt

Najpierw proszę sprawdzić, jaką odpowiedzialność za ten tzw. obiekt brali do tej pory urzędnicy i sam Kraken.

G
Gość

To niech pływacy,ecoterroryści i pseudoaktywiści wezmą odpowiedzialność prawno-karną za ten obiekt

Z
Zadowolony

Ale ja bede zadowolony...

Z
Zip

Koniec końców będzie taki: mieszkańcy zapłacą parę baniek, a zadowoleni nie będą ani oni, ani władza, ani tzw. aktywiści.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska