Kraków. Weekend w muzeum? Te wystawy można zobaczyć w krakowskich placówkach po ponownym otwarciu

FLESZ - Turystyka otwiera się na zagranicznych gości

Zapraszamy do galerii stałych oraz na trwające wystawy czasowe. Jeszcze w maju udostępnimy publiczności nową, po właśnie zakończonym remoncie Galerię Stałą Sztuki Starożytnej w Arsenale

- zapowiada dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie prof. Andrzej Szczerski.

Do 16 maja w Gmachu Głównym dostępna będzie eksperymentalna wystawa „Moc Muzeum”. Tam tylko w jednej z sal ekspozycyjnych zgromadzono aż 104 obiekty pochodzące z kilku epok. Co najważniejsze, wybrane z nich można powąchać, dotknąć, obejrzeć w innym świetle lub przy dźwiękach muzyki i przekonać się, jak pod wpływem bodźców i informacji zmienia się percepcja dzieł sztuki.

Nie przemieszczając się daleko, znów można odwiedzić wystawę „Architektura muzyką przestrzeni”. To druga przedłużona przez MNK wystawa czasowa, otwarta zimą w Dawnym Hotelu Cracovia. Na ekspozycji prezentowane są wielkoformatowe zdjęcia ukazujące pięć unikatowych sal koncertowych Europy. Charakter ich wnętrz można zobaczyć na fotografiach wydrukowanych w technice 3D.

Warto zajrzeć także do Kamienicy Szołayskich przy placu Szczepańskim, gdzie dostępna jest wystawa „Aleksander Kotsis. Odcienie realizmu”. To opowieść o jednym z najważniejszych polskich malarzy połowy XIX wieku. Wystawa obejmuje dwa piętra, na których możemy podziwiać pejzaże i portrety autorstwa Kotsisa oraz fotografie zaginionych dzieł artysty i prace socrealistów inspirujących się twórczością malarza. Wystawa będzie otwarta do 13 czerwca.

Muzeum zachęca odwiedzających również promocjami. W pierwszy weekend po otwarciu, między 7 a 9 maja, bilety do wszystkich oddziałów będą tańsze aż o połowę.

Dla zwiedzających prezent przygotowało także Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. Wraz z kwartalnikiem „Przekrój” opracowało broszurę przedruk fragmentu „Szpilek” z 1976 roku, krzyżówkę, rysunki Mariana Eilego oraz plakat z reprodukcją pracy artysty. Upominek będzie można odebrać wraz z każdym zakupionym biletem.

A bilety można kupić na wystawy stałe i czasowe, wśród których najkrócej - do 23 maja - będzie dostępna "Pieśń ostateczna" Pawła Althamera i Artura Żmijewskiego. Do 30 maja zobaczyć będzie można także ekspozycję "Artyści z Krakowa. Generacja 1950–1969" oraz "Marian Eile Artysta i redaktor", dłużej pozostaną jeszcze "Dialog z przestrzenią" oraz "Współczesne modele realizmu".

Dodatkowo w każdą majową środę o godzinie 12 MOCAK zaprasza na minioprowadzania. Do tych krótkich spotkań wokół wybranych dzieł sztuki można dołączyć na ekspozycji lub obejrzeć transmisję na żywo na Facebook-u MOCAK-u. Natomiast
w każdy piątek między 15 a 16 przedstawiciele Muzeum opowiedzą o działaniach instytucji i odwiedzą na pytania zainteresowanych.

Druga krakowska placówka prezentująca sztukę współczesną proponuje tymczasem wystawę poświęconą pamięci Krzysztofa Pendereckiego. W Bunkrze Sztuki znajdującym się tymczasowo przy Rynku Głównym 20 otwarto 4 maja wystawę "Partytura i ogród. Muzyka wobec obrazu, ogród wobec muzyki”. Odwiedzający Galerię zobaczą m.in. prywatne szkice - nazwane przez Marię Annę Potocką prepartyturami - oraz rysunkowe koncepcje ogrodu, portrety Krzysztofa Pendereckiego autorstwa Beaty Stankiewicz, Marcina Maciejowskiego i Bartka Materki oraz fotografie Mariana Eilego.

Również nowością po ponownym otwarciu muzeów i galerii jest plenerowa wystawa "Muzeum po sąsiedzku - Prądnik Biały". Od 5 do 30 maja w zielonym otoczeniu Dworku Białoprądnickiego można obejrzeć ekspozycję o Prądniku Białym i tożsamości jego mieszkańców.

- Ekspozycja ma być okazją do zastanowienia się nad tym, czy istnieje tożsamość prądniczan oraz czy bogata historia tej przestrzeni jest wystarczającym spoiwem dla tworzenia współczesnej wspólnoty lokalnej - wyjaśniają organizatorzy.

Muzeum Krakowa otworzyło jeszcze jedną zupełnie nową wystawę czasową - "Rozstania - poszukiwania. Wojenne losy krakowian". Jest ona dostępna od 5 maja 2021 roku w oddziale Fabryka Emalia Oskara Schindlera. Ekspozycja składa się z sześciu części i opowiada z indywidualnej perspektywy mieszkańców Krakowa o tragicznych wydarzeniach z czasu II wojny światowej. O wojennych doświadczeniach opowiadają zarówno ci, którzy opuścili miasto w momencie wybuchu wojny, jak i ci, którzy sprowadzili się do niego później. Ich droga do Krakowa trwała niekiedy latami i wiodła przez kilka kontynentów.

Przedłużona natomiast jest wystawa "Wańska - wstańka. Nowohucki pomnik Lenina" w Muzeum Nowej Huty.

Z kolei w Domu pod Krzyżem przy ul. Szpitalnej dostępna jest ponownie ekspozycja "W chocholim tańcu" prezentująca syntezie historię kolejnych reżyserskich interpretacji dramatu i społecznych reakcji na przedstawienia, proponując jednocześnie refleksję nad tym, jak Polacy widzieli i ukazywali samych siebie w lustrze tego dramatu.

Przy okazji weekendowych spacerów warto wstąpić na Wawel, gdzie znów można zobaczyć wawelskie arrasy. "Wszystkie arrasy króla. Powroty 2021–1961–1921" jest jedynym w dziejach jagiellońskiej rezydencji pokazem całej zachowanej kolekcji we wnętrzach, dla których tapiserie zostały stworzone. Otwarte dla zwiedzających są już także wystawy stałe, w tym Reprezentacyjne Komnaty Królewskie. Jak zapowiada dyrektor wawelskiego muzeum, zaplanowane zostało też oficjalne i uroczyste otwarcie Wawelu zostało i ma się ono odbyć między 20 a 23 maja.

Wawel tęskni za zwiedzającymi i czeka na nich każdego dnia. Jesteśmy gotowi na ich przyjęcie z programem WAWEL. ODRODZENIE - to uroczyste, ponowne otwarcie Zamku po lockdownie w iście renesansowym stylu

- mówi prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

W ramach tego wydarzenia oprócz wystaw zaplanowano spotkanie ze zwiedzającymi w wyjątkowej oprawie, kiermasz wydawnictw, a także spotkania dla rodzin z dziećmi. Przy okazji 20 i 21 ekspozycję "Wszystkie arrasy króla" będzie można zwiedzić z biletem za złotówkę.

Natomiast po drugiej stronie Wisły na trwającej do września wystawie "Botaniczne poszukiwania" w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha można prace współczesnych artystów prezentujące fenomen współczesnej sztuki botanicznej europejskiej i japońskiej. Do czerwca jest czynna wystawa poświęcona twórczości Marii Sibylli Merian, entomolożki, która pierwsza sformułowała, zilustrowała i udokumentowała wygląd żywych owadów i ich czteroetapowy cykl rozwojowy. W Muzeum można teraz zobaczyć także wystawy "Paradise 101" oraz "Koniec Świata 2011", w poruszający sposób odnoszącą się do tragedii w Japonii sprzed 10 lat.