FLESZ - Polaków miłość do działek
Początek tej historii ma miejsce w centrum Krakowa. To właśnie tam obywatel Norwegii zniszczył kilka zaparkowanych samochodów. Musieli interweniować policjanci. Mężczyzna wybijał szyby i lusterka - pokaleczył sobie rękę, dlatego został przewieziony do szpitala.
Tam wykonano mu test na koronawirusa. Okazało się, że jest zakażony. Wystarczyła chwila, by pacjent uciekł ze szpitala. Z informacji radia RMF wynika, że w uciecze pomógł mu znajomy. Uciekali samochodem w kierunku Słowacji.
Parę dni później mundurowym udało się odnaleźć zarówno auto, jak i pasażerów.
Obywatel Norwegii został przesłuchany w prokuraturze, zachowano nadzwyczajne względy bezpieczeństwa. Trafił na trzy miesiące do aresztu. Ale za kratami może spędzić nawet do 12 lat - taka grozi mu kara.
- Nie uwierzycie, co kierowcy robią za kółkiem! [zdjęcia]
- Plaża jak nad morzem! Tłumy na nowym kąpielisku w Małopolsce
- Przedpremiera nowego katalogu IKEA 2021. Czym zaskoczy?
- Prywatny inwestor chce wybudować w Krakowie pięć linii metra
- Trasa Łagiewnicka: Trwa budowa tuneli [ZDJĘCIA]
- Kraków. Co z tą przebudową Krakowskiej jest nie tak?
