Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zalew w Zesławicach. Czy może stać się kąpieliskiem?

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Mieszkańcy szukając miejsc nad wodą do kąpieli w lecie i spacerów jesienią mogą pomyśleć dlaczego zalew w Zesławicach nie jest terenem rekreacyjnym. To piękny, zielony kawałek miasta nad wodą. Trochę zapomniany, w części niedostępny. Na jakich zasadach funkcjonuje?

Dlaczego jesienią tak często chorujemy?

od 16 lat

Chodzi o miejsce na północy Krakowa, między ulicami Gustawa Morcinka, Jana Długosza i Krajobrazową. Zapytaliśmy urzędników z Wód Polskich o co chodzi z tym zbiornikiem. Dlaczego nie służy mieszkańcom do pływania i plażowania? Taką dostaliśmy odpowiedź:

"Zbiornik w Zesławicach to sztuczny zbiornik wodny powstały w latach 60-tych XX wieku w wyniku spiętrzenia wód rzeki Dłubni zaporą ziemną dla celów związanych z redukcją fali powodziowej na rzece Dłubnia oraz retencjonowaniem wody dla wyrównania przepływów poniżej zapory i poboru wody dla Huty im. Lenina później im. Sendzimira obecnie Arcellor Mittal.

Innymi słowy głównym celem funkcjonowania zbiornika jest ochrona przeciwpowodziowa. Właścicielem urządzenia wodnego jest Skarb Państwa, a obecnym administratorem PGW Wody Polskie RZGW w Krakowie. Na terenie zbiornika istnieje całkowity zakaz kąpieli. Niemniej jednak sam obszar zbiornika jest powszechnie dostępny (oprócz ogrodzonej części zapory czołowej i urządzeń upustowych).

Natomiast, to nie do zadań PGW Wody Polskie należy zagospodarowanie rekreacyjne tych terenów - rekreacja nie należy do działań statutowych Wód Polskich."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska