https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Maaskant przez meczem Wisły z Bełchatowem zaatakował sędziów

Wojciech Batko
Robert Maaskant
Robert Maaskant Andrzej Banaś
W piątek Wisła Kraków zrobi kolejny krok w kierunku mistrzostwa Polski? O godz. 20 na własnym stadionie zagra z GKS-em Bełchatów.

Patryk Małecki siądzie w piątek razem z... małymi kibicami

Wisła Kraków - Bełchatów (TYPUJ WYNIK)

- Na pewno nie będzie to łatwy mecz - nie mia wątpliwości trener krakowian, Robert Maaskant. - Także dlatego, że Bełchatów to jedna z tych drużyn, z którą jesienią straciliśmy punkty. Wtedy ten wynik był dla nas dużym rozczarowaniem, ale od tamtego czasu wiele się zmieniło. Doszli do nas nowi zawodnicy, poza tym gramy u siebie, a to zobowiązuje. Porównałbym jednak Bełchatów do... Korony Kielce. Na pewno twardo powalczy o dobry dla siebie wynik. Zapewne zagra też z kontry. Lekko więc nie będzie, ale my musimy zdobyć trzy punkty! Nie widzę innego rozwiązania!

Patryk Małecki: biorę na siebie winę za remis!

Drużyna prowadzona przez trenera Macieja Bartoszka wygrała w tym sezonie osiem spotkań, choć tylko raz na wyjeździe. Jesienią w Warszawie, przy ul. Łazienkowskiej, pokonując Legię 2:0. Trener Maaskant tak odniósł się do tego problemu: - Skoro rywal wygrał tylko raz na wyjeździe, to należy podtrzymać tę jego serię... My z kolei nie przegraliśmy od dziesięciu spotkań i to jest dla nas najważniejsze. Po prostu nie planujemy przegrywać w pozostałych.

W Wiśle muszą szybko zapomnieć o Koronie

Szkoleniowiec był też indagowany, czy dla jego podopiecznych nie będzie dodatkowym obciążeniem świadomość, że najgroźniejsi rywale - rozgrywając swoje mecze - będą znali wynik uzyskany przez Wisłę. Holender odpowiedział: - To nie powinno mieć żadnego znaczenia! Po prostu musimy zdobyć trzy punkty i tylko to się liczy. Koncentrujemy się na sobie. A kiedy wygramy, to nasi rywale znajdą się pod presją, ale oczywiście to będzie ich ewentualny problem. Ważne jest natomiast co innego. Piłka to męska, twarda, ostra gra, ale jak we wszystkim, także w tym muszą być granice. Po prostu sędziowie powinni chronić zawodników. Mam na myśli nie tylko sędziowanie w Kielcach i nie tylko Wisłę...

Co Waszym zdaniem Holender ma na myśli?

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kibole z sąsiedniego osiedla polowali na mojego syna
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dobry
A ja jestem rodowitym Krakusem i życzę zwycięstwa. Tylko Wisła!!! A zakompleksieni niech się nie wypowiadają na forum...
z
zly
Jako mieszkaniec Krakowa, życzę tej zbieraninie odpadów zagranicznych, wysokiej porażki z polską drużyną. Amen.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska