https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska. Antycyrkowa fobia rozchodzi się po miastach

Bogusław Kwiecień
fot. Arkadiusz Gloa
Oświęcim dołączył do miast, które dla cyrków z tresurą zwierząt wprowadziły zakaz występów. Tak jest już od początku tego roku w Tarnowie.

- Niehumanitarna tresura to jedna rzecz, ale trzeba też podkreślić, że zwierzęta całe życie spędzają w małych klatkach, narażane są na cierpienia, łamana jest ich psychika - mówi Katarzyna Kuczyńska, szef oświęcimskiego Oddziału Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals, które wspólnie z Towarzystwem na rzecz Ziemi, Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami oraz miejscowymi lekarzami weterynarii wystąpiło do prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta o wprowadzenie zakazu organizacji takich widowisk.

- Podzielam poglądy, że wykorzystywanie w ten sposób zwierząt jest niezgodne z ich naturą - mówi Chwierut. Dlatego wydał zarządzenie o zakazie udostępniania gruntów miejskich dla pokazów cyrkowych z udziałem zwierząt. Te kwestie powinny zostać uregulowane w skali kraju, dlatego prezydent skierował do posłów pismo o podjęcie prac legislacyjnych w tej sprawie.

Posłanka PO Dorota Niedziela uważa, że powinny nastąpić zmiany w ustawie o ochronie zwierząt. - Powinny jednak zmierzać w tym kierunku, aby to gminy mogły podejmować decyzje w zależności od tego, czego oczekują mieszkańcy - uważa parlamentarzystka.

W Tarnowie zakaz udostępniania miejskich terenów na taką działalność obowiązuje od początku roku, ale właściciele cyrków ostatnio organizowali takie widowiska na prywatnych gruntach.

W Krakowie, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, władze nie zakażą takich spektakli. Apelowali o to mieszkańcy skupieni w „Krakowskiej koalicji na rzecz cyrku bez zwierząt”, popierani przez Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ), a także radnych miejskich.

Prezydent Jacek Majchrowski uznał, że nie można zabronić czegoś, co w Polsce jest legalne. - Byłyby to działania pozorowane - tłumaczy Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta.

Zdaniem Agnieszki Wypych, przewodniczącej KSOZ, wiele innych miast nie miało problemu z podjęciem decyzji wymierzonej w cyrki. O wprowadzeniu zakazu myślano także w Zakopanem. Kłopot w tym, że wówczas miasto nie miałoby skąd wziąć namiotu na swoją najważniejszą imprezę, czyli Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Okazuje, że tak duże namioty, w których zmieści się scena i widownia, mają jedynie cyrki.

W tej chwili w Polsce jest ok. 20 miast, gdzie wprowadzono zakazy, w tym: Warszawa, Słupsk, Poznań, Wrocław, Łódź, Bielsko-Biała i Trójmiasto.

Współpraca: Piotr Ogórek, Paulina Marcinek-Kozioł, Tomasz Mateusiak, Alicja Fałek

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Ola
Miasto straci, bo nie ma możliwości zakazania prywatnym właścicielom wynajmowania gruntów, więc cyrk przyjedzie, ale ani złotówka z tego nie wpadnie do miejskiej kasy, za to do prywatnej kieszeni i owszem... Jak patrzę na to, co się dzieje i jak ta paranoja się rozlewa, to się zastanawiam w czyich rękach są duże prywatne grunty w miastach, bo aż zaskakujące jest to, że nagle tak się o zwierzęta zaczęli martwić... nie zdziwiłabym się gdyby na zakazach zarabiali ci, którzy protestują pod cyrkami...
E
Ed
Niechumitarna tresurę czeba wprowadzić tym co to wymyślili.Przez dziesieciolecia nie było problemu a teraz komuś to przeszkadza .Musza tez przestać tresować psy policyjne którym dają narkotyki i inne środki .
l
lolek
Jw.
G
Gina
To dobre podsumowanie. Zgadzam się, że to jakaś polityczna fobia karmiąca się stereotypami o cyrkowych treningach zwierząt. I prawda jest taka, że miasto straci, bo jak ktoś chce zoabczyć cyrk to wsiądzie w auto i pojedzie do miasta, gdzie cyrk będzie.
M
Maria
To już jest przegięcie, nic nie wolno, trzeba pozamykać ogrody zoologiczne a tygrysom zwrócić wolność, jest nadzieja, że zjedzą swoich pseudoobrońców, którzy na każdym kroku zbierają kasę. Ekoterroryści chcą większych praw dla zwierząt niż ludzi, to jest ostatnio w modzie. Żal na tych ludzi patrzeć...
Brawo Kraków :)
j
ja
Naprawdę? To najlepsze słowo na tytuł takiego artykułu?
Żenujące.
B
Borsuk
Ot durny, myślał, myślał i wymyślił
m
mieszkaniec
Oświęcim dołączył do miast, które dla cyrków z tresurą zwierząt wprowadziły zakaz występów. Tak jest już od początku tego roku w Tarnowie.

jak mogl Tarnow dolaczyc, jak na ul Blonie kolo Auchan byl wlasnie cyrk ze zwierzetami,w poniedzialek byl ostatni wystep.
K
Krakusik
Brawo Majchrowski! Brawo Kraków! A tak peesem cyrki moi drodzy gwarantują zwierzętom lepsze warunki życia w zakresie zdrowia, rozmnażania się, stanu psycho-fizycznegio i długości życia niż najlepsze ogrody zoologiczne i rezerwaty. Czemu więc Warszawa i Wrocław nie zamkną ogrodów zoologicznych?
K
Kasia
Widać, że jest grupa ludzi, która nie wie co robić z wolnym czasem i spędzają go na protestach. Lepiej ten czas wykorzystać i podjechać do fundacji, która np ratuje konie przed rzeźnia, złapać sie za szczotki i wyczesać konie, za taczki sie złapać i boksy posprzątać tam zwierzęta potrzebują opieki i zainteresowania.
g
gosc
ale co ma piernik do wiatraka wpis ma znamiona logiki rozmytej
k
karolka
Ale przecież nad kazdym przedstawieniem czuwa sztab weterynarzy, co wiecej, oni zatwierdzają kazdy wystep wczesniej, nie ma mowy o tym, zeby zwierzęta wykonywały jakieś nienaturalne ruchy, to co nam sie wydaje dziwne, np stanie slonia na tylnych łapach to jest dla niego normalne, tylko ze w zoo tego nie zobaczymy,a w cyrku juz tak :)
n
normalny
Są ośrodki zajmujące się rehabilitacją zwierząt cyrkowych. Jeśli możemy wydobyć nasz kraj z obszarów zacofania, warto to zrobić. Widowiska oparte na dręczeniu zwierząt są nie tylko żenujące i przykre dla oka. Są także szkodliwe wychowawczo i niosą fałszywe przesłanie poznawcze. Od razu widać, w jakich miastach władze dbają o kulturę i poziom umysłowy mieszkańców.
r
rozbawiony
Szanowni Państwo, warto znać znaczenie słów, których używacie.
j
jaj
zawsze mu brakowało swojego zdania
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska