Matka ofiary oblała benzyną mężczyznę oskarżonego o zabójstwo. Do incydentu doszło około 12.30 na korytarzu sądu w Krakowie. Mężczyzna był prowadzony na rozprawę.
Proces dotyczy zabójstwa z marca ubiegłego roku. Do morderstwa doszło w trakcie kłótni. Mężczyźni pili alkohol.
W chwili, gdy oskarżony, 30-latek miał wejść na salę rozpraw, podbiegła do niego kobieta. Wylała na niego łatwopalną ciecz, najprawdopodobniej benzynę. Oskarżony nie odniósł obrażeń.
55-letnia kobieta została zatrzymana. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Wow ile tu jadu na tym forum. Osoba podejrzana i oskarżona nie równa się osoba skazana (czytaj: WINNA).
Gdyby oblała go i nawet podpaliła po ogłoszeniu prawomocnego wyroku to bym to zrozumiał.
Ile było w Polsce przypadków ciągania i oskarżania osób o najcięższe zbrodnie, by potem, po kilku latach tymczasowych aresztów i maglowania w sądzie okazywało się, że osoba taka jest niewinna.
Ciężko potem oczyścić się z zarzutów w oczach społeczeństwa, bo skoro oskarżyli to znaczy że winny, a że sąd uniewinnił to już nieważne.
Mieliśmy ostatnio przykład, kiedy policja pomyliła mieszkania i poturbowała niewinnych ludzi - no ale skoro tam weszli to na pewno to byli bandyci i nic tego nie zmieni.
Jak was zgarną przez pomyłkę na dołek i postawią absurdalne zarzuty, a sąd wsadzi was na 3mce-2lata do aresztu wydobywczego (tymczasowego) to zrozumiecie. Oglądnijcie sobie Państwo w Państwie - tam takich przypadków jest na pęczki.
z
za
Powinien być legalny odstrzał takich morderców.
m
max
czemu nie podpaliła chyba chciała go tylko postraszyć a teraz dostanie wiekszy wyrok od tego bandziora szkoda mi jej .
m
max
kwasem go powinna potraktowac
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Matka ofiary zaatakowała oskarżonego o zabójstwo
p
prawnik
Politycznie poprawne szalenstwo podwyzsza kryminogennosc w Polsce i na swiecie. W tej sytuacji jedynym skutecznym sposobem przywrocenia praworzadnosci jest przywrocenie kary smierci.