https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Zabierzowa: Konieczna obwodnica!

Barbara Ciryt
Przyszliśmy prosić o budowę obwodnicy - mówią mieszkańcy Zabierzowa
Przyszliśmy prosić o budowę obwodnicy - mówią mieszkańcy Zabierzowa Barbara Ciryt
Mieszkańcy z niepokojem pytali dyrektora Grygę, dlaczego inwestor wypowiedział projektantowi część umowy. Przypominali, że decyzja środowiskowa miała być w ubr., tymczasem już na etapie projektowania są opóźnienia. Dlatego na 18 grudnia szykują marsz protestacyjny.

- Nie przyszliśmy tu tupać i krzyczeć, ale prosić o budowę obwodnicy, bo przy tak ruchliwej drodze żyje się trudno - mówi Stanisław Słomiak, mieszkaniec Zabierzowa. Edmund Dąbrowa, przedstawiciel Społecznego Komitetu na Rzecz Budowy Obwodnicy Zabierzowa przypominał, że w 2008 r. GDDKiA podpisała umowę na wykonanie całego projektu obwodnicy za 3,2 mln zł.
- Tymczasem od roku prace stoją w miejscu. Kiedy zbierze się komisja, która oceni warianty przebiegu drogi i wybierze jeden do realizacji? - pytał.

Dyrektor Gryga zapewniał, że prace są kontynuowane. - Decyzje środowiskowe planujemy uzyskać w przyszłym roku, wtedy też będzie wybrany wariant drogi - zapowiada dyrektor.

Zabierzowian niepokoją też protesty Stalexportu, firmy zarządzającej autostradą Kraków-Katowice. Firma powołuje się na zakazy budowy dróg krajowych w sąsiedztwie autostrady. Mieszkańcy pytają, czy te roszczenia nie zablokują budowy. - Nie mają wpływu na decyzje o budowie - odpowiada minister Gowin. - Sama budowa obwodnicy nie pociąga za sobą roszczeń. Dopiero po wybudowaniu trzeba udowodnić, że autostradą jeździ mniej pojazdów i Stal-export ma niższe przychody - tłumaczy i zapewnia, że będzie lobbował u ministra infrastruktury w zabierzowskiej sprawie. Jednocześnie zaznacza, że podstawowym problemem jest brak pieniędzy.

- Jest gorzej niż zakładaliśmy. Dlatego przed nami batalia o finansowanie obwodnicy Zabierzowa - mówił. Zarówno minister Gowin, jak i dyrektor Gryga nie obiecywali prac wcześniej niż po 2014 roku. - Bez obwodnicy Zabierzów umrze, stojąc w korkach - mówi Kazimierz Czekaj, radny Sejmiku Małopolskiego. Popierali go mieszkańcy.

- W godzinach szczytu z "Biedronki" nie sposób wyjechać na drogę główną. Ludzie ryzykują, wymuszając pierwszeństwo. Może dojść do tragedii - przestrzega jeden z mieszkańców.

- Większym problemem jest to, że rano trudno wyjechać z domu z bocznej uliczki - mówi inny mieszkaniec. Zabierzowianie narzekają, że ich domy pękają od drgań wywoływanych przez tiry, a na drodze giną ludzie. Tracą nadzieję, że obwodnica powstanie. Pytają, kiedy GDDKiA zacznie pobierać opłaty od ciężarówek na drodze biegnącej przez ich miejscowość.

- Opłaty będą pobierane od 30 marca 3013 roku - zapewnia Jacek Gryga.

Tak dawniej wyglądała droga Kraków - Tarnów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus
Standardowa sytuacja w naszym województwie. Wystarczy wskazać ile czasu trwa przygotowanie budowy S7, czy północnej obwodnicy Krakowa. Nadal nie ma decyzji środowiskowych, płynie czas i nic się nie dzieje. Tam gdzie decyzja jest, jak w przypadku S7 na południe od Lubnia, trwa nieskończenie długie projektowanie. No ale po co kończyć, skoro trzeba by pewnie pozyskać zezwolenie na budowę - a kasy nie ma.
S8, gdy zapadł decyzja, że są pieniążki na cały przebieg Wr - W-wa, też w wielu miejscach nie miała jeszcze decyzji środowiskowych, a obecnie jest już w budowie. Drogowcy się nie spieszą, bo widzą jak jest - S7 na odcinku węzeł RybitWy - węzeł Igołomska (wschodnia obwodnica KRakowa) już ze dwa lata ma zezolenie na budowę, wykupione grunty i ... zawieszony przetarg. Pewnie znajdą się pieniążki za parę lat, jak już S6 na pomorzu sfinansują ...
k
krakusek
A tak masa ludzi, którzy jeżdżą w tym rejonie CODZIENNIE woli stać w korkach, ale ZA DARMO, niż płacić złodziejom horrendalne stawki. Taki kraju, że Tiry wolą jeździć przez wioski, niż przez autostrady ... witamy w PL ;-) P.S. Poprawcie sobie datę matołki -" 30 marca 3013 roku " - to jakiś pijany student pisał ?
m
maruda
Przewidywany koszt 10km obwodnicy to ok. 400 milionów złotych + odszkodowanie dla wywlaszczonych + odszkodowanie dla Stalexportu = ponad MILIARD !!! Po to by połączyć Kraków Biznes Park z reszta terenów biznesowych. Dodając niepoliczalne koszty zrujnowanego Parku Krajobrazowego = KATASTROFA! A wystarczy wdrożyć e-myto i okaże się, ze ruch lokalny nie jest wcale uciążliwy. Ale czy to o to chodzi?
A
Afordos
Nie no, 1000 lat to nie tak znów dużo :)
s
she devil
"Opłaty będą pobierane od 30 marca 3013 roku" - ha ha ha dobre
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska