MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Most Stacha został ukryty przed światem. Nie ma już możliwości, aby go zobaczyć

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Most Stacha został odgrodzony bramą. Nie można go już zobaczyć
Most Stacha został odgrodzony bramą. Nie można go już zobaczyć PPG/ Jacek Turek
Droga prowadząca do rozsławionego mostu Jana Stacha w miejscowości Znamirowice koło Nowego Sącza została całkowicie zablokowana przez zamontowanie bramy na drodze dojazdowej. - Właściciele wspomnianej drogi za wszelką cenę dążą do tego by pomnik- uporu , samozaparcia, ciężkiej pracy był zapomniany - przyznaje z ubolewaniem Jacek Turek, sołtys miejscowości, który od lat walczy o udostępnienie mostu zwiedzającym.

Most Stacha, zwany również Mostem Mocarza to jedyna taka konstrukcja w Polsce. Mieści się w Znamirowicach (gmina Łososina Dolna) i zbudowany został rękami jednego człowieka, który wzniósł kamienną budowlę o wysokości 13 m, długości 20 m i szerokości 7,5 m.

Nic więc dziwnego, że chętnych, aby zobaczyć to miejsce nie brakuje. Od lat niezwykły zakątek Sądecczyzny odwiedzany był przez turystów. Jakiś czas temu postawiono tam także kamień i tablicę pamiątkową ze zdjęciem budowniczego mostu. Jesienią 2022 roku jednak pojawił się tam też znak „Droga i teren prywatny. Uwaga pies”. Zamalowana została również tabliczka - drogowskaz, która informowała, jak dotrzeć do mostu.

Rozgłos medialny sprawił, że miejsce zaczęło się cieszyć zainteresowaniem nie tylko pobliskich mieszkańców, ale również turystów. Piesze wycieczki jednak nie podobały się właścicielom terenu, którzy zdecydowali się postawić znaki informujące o zakazie wstępu na ich teren.

O problemie sołtysa Znamirowic poinformowali turyści, który postanowił poruszyć niebo i ziemię, aby przywrócić dostępność do obiektu. Osobiście znał Jana Stacha, a nawet napisał o nim książkę.

W marcu ubiegłego roku Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków uznał obiekt za spełniający wymogi zabytku i zdecydował się podjąć działania mające na celu włączenie go do ewidencji zabytków województwa małopolskiego. Sprawa jednak nadal nie została sfinalizowana.

Konserwator zabytków wobec sprzeciwu właścicieli zwleka z wpisaniem do ewidencji zabytków, a to powoduje problemy. Otrzymałem od turysty wiadomość. Chciał się dostać na most, ale spotkał się z wrogością ze strony właścicieli działki prowadzącej do mostu - opisuje Turek.

Jak dodaje zrobłł już w tym temacie wszystko co było w jego mocy. - Złożyłem interpelację do wójta gminy o zastosowanie specustawy drogowej, wywłaszczenie za odszkodowaniem. Niestety bezskutecznie - mówi.

Teraz sprawa skomplikowała się jeszcze bardziej. Droga prowadząca do mostu została zagrodzona, a ścieżka prowadząca przez las została zagrodzona siatką. - Konserwator zabytków nie decyduje się na wpisane słynnego mostu do ewidencji zabytków - przyznaje ze smutkiem Turek.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska