Wyróżnienie MVP dla siatkarza AZS AGH Kraków to żadna niespodzianka
Co ciekawe, choć drużyna AZS AGH raczej nie liczy się w walce o najwyższe laury w I lidze (najlepszy wynik to 4. miejsce, teraz było 6.), to już po raz trzeci jej zawodnik został uhonorowany statuetką dla najlepszego zawodnika rozgrywek. Wcześniej MVP był Patryk Łaba, rok temu Dawid Dulski.
21-letni Gomułka jest wychowankiem MOS Wola Warszawa, z którym w 2020 r. zdobył mistrzostwo Polski (był MVP turnieju finałowego). W I lidze nieco pograł przez rok w stołecznej Legii, ale dopiero w Krakowie, u trenera Andrzej Kubackiego, rozwinął skrzydła. Pod Wawel trafił w lecie ubiegłego roku. Szybko został numerem jeden na pozycji atakującego, często zdobywał najwięcej punktów w drużynie i kolekcjonował statuetki MVP. Był wybierany najlepszym graczem meczu 9 razy, w tym rankingu zajął 2. miejsce w lidze (o 1 więcej miał Maciej Krysiak z BKS-u Bydgoszcz).
Gomuła ma zadatki na świetnego siatkarza
W 33 spotkaniach minionego sezonu (runda zasadnicza i play-off) zdobył łącznie 555 punktów (średnio 16,8 na mecz), skuteczność w ataku miał na poziomie 51 procent. Pod względem liczby punktów zajął 4. miejsce w lidze.
– Jest zawodnikiem bardzo ambitnym, którego filozofią jest praca, praca i jeszcze raz praca. Wie, że bez solidnego i mądrego treningu nie ma sportowego rozwoju. Starał się wykorzystać każdą chwilę w naszym klubie zarówno na boisku, jak i w szkoleniu – powiedział trener Andrzej Kubacki (cyt. za oficjalną stronę rozgrywek). - Jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników z zadatkami na jednego z najlepszych atakujących w Europie. Myślę, że powinien jak najszybciej dostać szansę na grę w pierwszej reprezentacji.
Wszystko wskazuje na to, że Gomułka po sezonie opuści I-ligowy AZS AGH Kraków i w przyszłym sezonie zagra w PlusLidze.
