https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Doktora Twardego będzie inaczej

Piotr Rąpalski
Zimą Wózkowa Masa Krytyczna (przemarsz matek z wózkami dziecięcymi) zwróciła uwagę ZIKiT na organizację ruchu na ul. Doktora Twardego, gdzie chodniki zastawione są przez samochody, brakuje przejść dla pieszych, a te które istnieją są niebezpieczne.

Na kanwie postulatów mieszkańców powstał projekt organizacji ruchu, który wedłu urzędników pogodzi wszystkich użytkowników ulicy i poprawi ich bezpieczeństwo. Udało się wygospodarować zarówno dodatkowe miejsca parkingowe dla samochodów, jak i zaprojektować nowe przejścia dla pieszych i fragment buspasa.

Zmiany obejmą odcinek pomiędzy ul. Bratysławską, a tunelem pod linią kolejową. Dodatkowa przestrzeń została wygospodarowana ze skrajnych pasów ruchu na ul. Doktora Twardego. To na nich zostanie zorganizowany parking, na którym zmieści się ok. 70 pojazdów.

Dzięki temu na chodnikach pojawi się ciąg pieszo – rowerowy. Dodatkowo powstaną nowe przejścia dla pieszych – przez ul. Prądnicką (przy szpitalu) i ul. Pielęgniarek, a istniejące przejście przez ul. Doktora Twardego zostanie wyposażone w azyle dla pieszych, poprawiające bezpieczeństwo. Natomiast tuż za skrzyżowaniem z ul. Bratysławską pojawi się nowy fragment buspasa, który ułatwi poruszanie się autobusom KMK.

Nowa organizacja ruchu na ul. Doktora Twardego zostanie wprowadzona ok. 20 maja.

b]ZOBACZ TAKŻE:
Miliony złotych na rozbudowę ulicy Igołomskiej[/b]

Autor: Agencja Informacyjna Polska Press

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maria
Podobnie wygląda na ul.Ślicznej [która śliczna jest tylko z nazwy] od początku Meisnera i piekarni Śliczna3 do osiedla Śliczna 34-to koszmar.Auta parkują na każdym skrawku chodnika.Studenci którzy odwiedzają,mieszkają na waleta u wynajmujących mieszkania ,parkują gdzie się da.Z dwojgiem dzieci i wózkiem ,czy wózkiem i zakupami ,musi iśc się jezdnią.Pytam kto jest za to odpowiedzialny;ZIKiT-wyrażając zgodę.
b
bo jest niebezpiecznie
choćby wymalowany (miejsce jest)
zwłaszcza że po drugiej stronie jest zapadnięta studzienka - a kierowcy, którzy lubią tam nacisnąć nie przejmują się że rower zjeżdża powoli w lewo by ją ominąć i mijają na centymetry
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska