Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na trampki i lekkie buty w Tatrach jest za wcześnie. W górach nadal zalega śnieg

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Trampki i lekkie buty sportowe nie nadają się do chodzenia po górach. W Tatrach nadal zalega śnieg.
Trampki i lekkie buty sportowe nie nadają się do chodzenia po górach. W Tatrach nadal zalega śnieg. Marcin Szkodziński
W Tatrach to jeszcze nie czas na trampki i lekkie buty sportowe. W górach nadal zalega śnieg. Tymczasem coraz więcej osób – zachęconych słońcem, wybiera się w góry jak na spacer po Krupówkach.

Ostatnie dni, gdy mocniej zaświeciło słońce, a kolejka linowa znów ruszyła, zachęciły wiele osób do wyprawy na Kasprowy Wierch. Nie wszyscy jednak odpowiednio się do tej wycieczki przygotowali. Niektórzy spacerowali po szczycie w krótkich spodenkach, w cienkich butach sportowych, a nawet w trampach. Tymczasem w górach nadal zalegają płaty śniegu. Poruszanie się w takim obuwie nie jest ani przyjemne, ani bezpieczne.

- Ludzie w całej Polsce czują już początek lata. W wyższych partiach Tatr mamy do czynienia albo z płatami śniegu, a w Tatrach Wysokich zalega ciągła pokrywa śnieżna. Tam trampki się nie nadają. Musi być twardy but, a w partiach szczytowych zimowy sprzęt jak raki i czekan – mówi Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego. I dodaje, że trampki na Kasprowym Wierchu to efekt tego, że za pomocą kolejki linowej w 15 minut dostaniemy się z zielonych Kuźnic na biały Kasprowy Wierch.

- Lepiej ubierać buty z twardą podeszwą. Miękka podeszwa ślizga się po śniegu. Do tego coś grubszego do ubrania. Na krótkie spodenki i krótki rękawek jest jeszcze za wcześniej. Oczywiście przy słonecznym dniu chwilę wytrzymamy tak rozebrani, ale warto zabierać coś cieplejszego do plecaka – radzi przyrodnik.

Piotr Konopka, ratownik TOPR mówi, że trampki są wygodne, ale na czas po wyprawie. - W góry ubieramy buty górskie. Powyżej 1700 metrów mamy warunki bardziej zimowe, niż letnie. Dlatego ważne jest odpowiednie wyposażenie. Do trampek nie zamocujemy w sposób bezpieczny raków. Jeśli zamierzamy chodzić po śniegach, musimy mieć raki, a do tego odpowiednie buty – radzi ratownik TOPR.

W Tatrach powyżej 1600 metrów obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. - W wyższych partiach Tatr, w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg. W godzinach porannych jest on miejscami twardy i zmrożony, natomiast w południe robi się mokry i grząski. Są miejsca na graniach, gdzie śnieg jest wytopiony całkowicie. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC wraz z umiejętnością posługiwania się nim. W miejscach występowania śniegu należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem – dodaje Tatrzański Park Narodowy.

Główne prace zimne przy budowie nowego centrum już zostały zakończone. Teraz trwają prace wykończeniowe, na zewnątrz, a także przy stworzeniu ekspozycji

Podziemne centrum przyrodnicze w Tatrach będzie otwarte pod ...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska