Zgodnie z nową ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych, przestał istnieć specjalny fundusz termorenowacyjny. Koszty ocieplania bloków należy teraz finansować z funduszu remontowego. Mimo to spora część lokatorów musi dalej wpłacać osobno należności na termoizolację. W niektórych przypadkach kwoty te sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
- To naruszenie prawa. Dlaczego część lokatorów została zwolniona z tych opłat, a pozostali dalej mają do tego dokładać? - oburza się Teresa Kordys z bloku przy ul. Hubala w Nowym Sączu. - Spółdzielnia chce bezpodstawne wzbogacić się naszym kosztem!
Zobacz także: Nowy Sącz: kupcy z ulicy Piotra Skargi chcą powrotu parkingu
- Z przepisów jasno wynika, że jeśli nie udało się spłacić należności za ocieplenie bloków do 2007 roku, to mają one być pokrywane z funduszu remontowego. Tymczasem spółdzielnia ciągle nalicza nam raty - dodaje Elżbieta Fiałek z os. Barskie.
Mieszkańcy innych bloków GSM nie muszą już ponosić kosztów ocieplenia budynków. Dlaczego? Ponieważ księgowość spółdzielni wyliczyła ich należności na zero, mimo że płacili podobnie jak pozostali w GSM.
Lokatorzy obarczeni dalszą spłatą kosztów termoizolacji mówią, że winny jest bałagan w zarządzie Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Zobacz także: Nowy Sącz: kupcy z ulicy Piotra Skargi chcą powrotu parkingu
- Mam dwie znajome, jedna mieszka przy Hubala, druga na osiedlu Millenium. Gdy uwłaszczały się, to na dokumencie ze spółdzielni do notariusza miały w rubryce termo wpisane zero złotych. Po uwłaszczeniu okazało się, że muszą dopłacić po kilka tysięcy. Ja miałam tak samo. Przecież to jakaś chora sytuacja - dodaje pani Teresa i zapowiada, że nie zapłaci ani grosza. Rozważa też pozew przeciw spółdzielni.
To efekt wieloletnich zaniedbań
Przedstawiciele GSM w Nowym Sączu winą za zaistniałą sytuację obarczają poprzedni zarząd spółdzielni. Pomysłu na jej rozwiązanie na razie nie mają. - To stało się parę lat wstecz z ogromną krzywdą dla mieszkańców. Z nowym prezesem spróbujemy rozwiązać problem po ich myśli - zapewnia Zofia Szepieniec, prezes Rady Nadzorczej GSM. Mniejszy optymizm wykazuje prezes Jarosław Iwaniec. - Sprawa jest skomplikowana. Nie możemy dopuścić, aby ci, którzy już spłacili należności, zostali pokrzywdzeni - mówi.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy