W czwartek Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Nowym Sączu poinformowało m.in. za pośrednictwem swojego funpage’a na Facebooku o zmianie przebiegu trasy linii nr 11, 24, 43, 47 i 49 na terenie Nowego Sącza. Wymienione linie obsługują gminę Stary Sącz, a z połączeń korzysta głównie młodzież w wieku szkolnym, która uczęszcza na zajęcia w Nowym Sączu.
Od poniedziałku wskazane linie autobusowe nie obsługują już przystanku Rynek i Kazimierza Wielkiego. Przystankiem początkowym i końcowym stał się dla nich przystanek Ogrodowa – Park, czyli ten stworzony przy zrewitalizowanym Parku Strzeleckim.
Ta zmiana nie wszystkim się podoba. Pasażerowie w komentarzach podnoszą, że wybierali połączenie autobusowe głównie ze względu na to, że mogli dojechać i odjechać z samego centrum miasta. Teraz muszą przejść z Rynku na ul. Kościuszki, albo z ul. Konarskiego do Rynku.
- Przystanek na Kościuszki znajduje się na wąskim chodniku i już teraz tam często nie ma miejsca, a co dopiero jak dojdą tłumy m.in. uczniów uczących się w szkołach w Rynku chcących wrócić po południu do domu. Na Kazimierza jest bardzo dużo miejsca i tego problemu nie ma – wskazuje jeden z komentujących na Facebooku.
Inni pytają dlaczego zmieniona została trasa, która była dla nich optymalna i czemu ma to służyć.
Zapytaliśmy o to Jerzego Leszczyńskiego, prezesa MPK, który poinformowała nas, że spółka wykonuje jedynie zalecenia urzędu miasta. O zmianie trasy i przystanka początkowego oraz końcowego dla linii nr 11, 24, 43, 47 i 49 zadecydowały władze miasta.
- Na taką decyzję wpływ ma kilka czynników. To m.in. plan zrównoważonego rozwoju miasta oraz plan mobilności miejskiej, czy strategia elektro mobilności. Od jakiegoś czasu sukcesywnie wyłączamy Rynek ze strefy kursowania komunikacji miejskiej, podobnie jak to jest w Krakowie – wyjaśnia Stanisław Bębenek, dyrektor Wydziału Transportu i Komunikacji Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - Już ponad 300 kursów skierowaliśmy m.in. na dworzec autobusowy przy Bulwarze Narwiku i one mijają Rynek. Dzięki temu też mniej autobusów ma swój postój przy ul. Bóżniczej na co od dawna skarżyli się tamtejsi mieszkańcy.
Zdaniem dyrektora Bębenka zmiana trasy pięciu linii, które łączą Nowy i Stary Sącz jest kosmetyczna. Zauważa, że przystanki przy ul. Kościuszki i ul. Konarskiego nie są bardzo oddalone od Rynku i przejście takiego odcinka na piechotę nie powinno sprawiać większych trudności.
- Należy też pamiętać, że w ramach biletu okresowego, jak również czasowego, można przesiąść się z autobusu do autobusu i dojechać inną linia do Rynku, czy z Kazimierza Wielkiego na przystanek Kościuszki – podpowiada rozwiązanie dyrektor wydziału transportu. - Chcąc dbać o środowisko, ale też ograniczyć korki w ścisłym centrum, trzeba szukać rozwiązań kompromisowych. Takie wprowadziliśmy. Na początku może wzbudzać negatywne emocje, ale wierzę, że niebawem pasażerowie przywykną i nie będzie to dla nich kłopot.
- Popadający w ruinę hotel Koliba przestanie straszyć w Piwnicznej? Jest na to szansa
- Dominik Dudek spod Limanowej z szansą na udział w Eurowizji
- Filip Pławiak i Michalina Łabacz tworzą piękną aktorską parę
- Oszroniona wieża widokowa w Krynicy-Zdroju. To trzeba zobaczyć!
- Budowa obwodnicy Chełmca z lotu ptaka. Widać wyraźny postęp prac
- Niezapomniana studniówka klasy 4a z Liceum Ogólnokształcącego w Starym Sączu
Jak Polacy zareagowali na atak Rosji na Ukrainę? SONDA
