Podwyżkę wprowadza Miejski Zakład Komunikacji w Nowym Targu, który zabezpiecza transport po terenie miasta Nowy Targ oraz transport pomiędzy miastem a sąsiednimi miejscowościami. Rada miasta Nowego Targu wyraziła zgodę na podwyżkę cen biletów okresowych.
- Od 1 października zdrożeją bilety 30-dniowe, zarówno te na terenie miasta, jak i miejsko-gminne – mówi Kinga Domagała z MZK w Nowym Targu.
Podwyżka dotyczy wszystkich biletów – zarówno normalnych, jak i ulgowych gminnych i ulgowych ustawowych. Po podwyżce za bilety normalne na jedną linię na terenie miasta mieszkańcy zapłacą 104 zł (wcześniej 88 zł). Odpowiednio droższe o 18 proc. będą bilety ulgowe gminne i ulgowe ustawowe. Podskoczy także cena biletów tzw. sieciowych, dopuszczających poruszanie się wszystkimi liniami. Od października trzeba będzie zapłacić za nie 130 zł – na terenie miasta.
Z kolei bilety miejsko-gminne na autobusy, które kursują między miastem Nowy Targ a okolicznymi miejscowościami zdrożeją tylko w przypadku biletów na jedną linię. Cena biletu normalnego będzie wynosiła 130 zł.
- Bez zmian pozostanie cena biletu sieciowego miejsko-gminnnego. Nadal będzie wynosiła 154 zł za 30 dni – mówi Kinga Domagała.
- Podwyżka była konieczna, bowiem w ostatnich miesiącach mocno wzrosły nam koszty prowadzenia transportu. Głównie z powodu podwyżek cen paliwa, ale także gazu, czy elektryczności – wylicza Kinga Domagała. Od początku roku MZK zanotował wzrost kosztów paliwa o 48 proc.
- Liczymy, że z uwagi na wysokie ceny paliwa, rodzice nie będą odwozić dzieci do szkoły własnymi autami, ale będą jeździły komunikacją miejską. I wzrośnie nam liczba pasażerów – mówi pracownica MZK. I dodaje, że największe zyski zakład ma jednak na biletach jednorazowych. Ich cena na razie się nie zmieni. Za jednorazowy bilet godzinny dorosły pasażer nadal będzie płacić 4 zł po mieście i 5 zł na trasie miejsko-gminnej.
Podwyżek cen biletów na razie nie wprowadza Zakopane. Pod Giewontem cena biletu w miejskim autobusie wynosi 3 zł. Taka sama cena obowiązuje od 6 lat – od początku istnienia miejskiej komunikacji autobusowej.
- Na razie cen nie będziemy zmieniać. Gdy jednak dojadą do nas zamówione nowe autobusy, będziemy chcieli zrobić korektę w biletach. Chcemy wprowadzić nowe rozwiązania dla mieszkańców. Nie mówię, że to będzie podwyżka, ale taka propozycja, która ma jeszcze mocniej zachęcić do przesiadania się z prywatnego samochodu na miejski autobus – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
Nowe autobusy dojadą do Zakopanego w listopadzie. Będą to pojazdy spalinowe. Z kolei zamówione wcześniej autobusy elektryczne mają pojawić się pod Giewontem w marcu 2023 roku.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
