17 maja br. na sesji Rady Miasta Krakowa radni przyjęli projekt uchwały w sprawie wprowadzenia na terenie Gminy Miejskiej Kraków ograniczeń w godzinach nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży.
Przygotowania do wprowadzenia zakazu
Wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na terenie Krakowa poprzedziły przygotowania. Jak informuje nas Anna Latocha z Biura Prasowego UMK, od momentu podjęcia uchwały miasto prowadziło intensywną kampanię informacyjną w środkach masowego przekazu.
- Wydział Spraw Administracyjnych powiadomił o zbliżającym się terminie wejścia w życie uchwały organizacje zrzeszające przedsiębiorców w tym Krakowską Kongregację Kupiecką oraz Małopolską Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości. Przedsiębiorcy, którzy posiadają zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych wydane przez Prezydenta Miasta Krakowa otrzymali podobną informację mailowo - informuje Anna Latocha.
Gdzie można od dziś kupić alkohol?
Zapisy uchwały wchodzą w życie dziś, 1 lipca na terenie całego miasta i obowiązują między północą a 5.30 rano. Co to oznacza dla klientów, a co dla przedsiębiorców?
Klienci muszą się przygotować na to, że od soboty od północy do 5.30 alkoholu nie kupią: w sklepach spożywczych, supermarketach, hipermarketach, stacjach benzynowych, sklepach monopolowych, sklepach z produktami specjalistycznymi, np. winiarskimi, domach handlowych, sklepach dyskontowych czy punktach sprzedaży detalicznej przy hurtowniach. Jedynymi miejscami, gdzie będzie można się napić będą bary i restauracje na terenie miasta.
Przedsiębiorcy natomiast w sobotę otrzymali od urzędników stosowne pouczenia dot. obowiązujących przepisów i odpowiedzialności jaką obarczeni zostaną w przypadku złamania zakazu. A kara jest surowa - w najgorszym wypadku przedsiębiorcy zostanie cofnięta koncesja.
- Każdy przypadek udokumentowanego naruszenia zakazu będzie skutkował wszczęciem przez Wydział postępowania w sprawie cofnięcia zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Będzie to również podstawa do prowadzenia postępowania karnego w ramach ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - informuje Latocha.
Dodatkowo, nad poprawnością przestrzegania przez nich przepisów uchwały czuwać będą strażnicy miejscy i krakowska policja, które na prośbę Wydziału Spraw Administracyjnych będą przeprowadzać kontrole na terenie całego miasta pod kątem ujawnienia ewentualnych przypadków sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, w godzinach, w których zakaz będzie obowiązywał.
Ok. 300 sklepów na terenie miasta
-Z dobrowolnych deklaracji przedsiębiorców wynika, że całodobową sprzedaż alkoholu z przeznaczeniem do spożycia poza miejscem sprzedaży (sklepy) prowadzi ok. 300 punktów sprzedaży na terenie całego miasta, co stanowi ok. 20 proc. łącznej liczby punktów sprzedaży detalicznej (ok. 1493 sklepów). W 2022 r. udział sprzedaży detalicznej alkoholu (sklepy) w ogólnej wartości sprzedaży alkoholu w Krakowie wynosił ok. 68 proc. - informuje nas Anna Latocha.
Rafał Kolak, właściciel Grupy Corleone odpowiadającej za sieć sklepów Corleone mówi, że skoro przepis wchodzi w życie to trzeba działać, a nie się rozczulać. Pytany o godziny obowiązywania prohibicji dodaje, że właśnie wtedy grupa notuje największy ruch bo większość sklepów jest zamkniętych. - Nie jest łatwo, ale nastawiamy się pozytywnie i zobaczymy co będzie - mówi.
Nie kryje jednocześnie żalu odnośnie zakresu obowiązywania zakazu.
- Gastronomia będzie mogła normalnie sprzedawać, a jak ktoś chce się napić w mieście turystycznym to i tak się napije. Dla każdego turysty, który przyjedzie i wypije sobie jedno lub dwa piwa, nie ma potem znaczenia czy ono będzie kosztowało 4 zł czy 12 zł bo on po prostu chce się napić tego piwa. Moim zdaniem to ograniczenie, w tej formie, nie spowoduje nagle, że wszyscy będą grzeczni i spokojni, bo alkohol wciąż mogą kupić tylko np. drożej. Jeśli wprowadzać ograniczenie to dla wszystkich. - mówi pan Rafał.
Dochody z opłat za zezwolenia, wnoszone przez przedsiębiorców, są przeznaczane na cele realizacji gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Na bieżący rok zaplanowano z tego tytułu 25 mln zł. - Wysokość wpłat przedsiębiorców dokonana w pierwszym półroczu wskazuje jednak, że dochody w całym roku mogą przekroczyć 30 mln zł - mówi Anna Latocha.
Mariusz Nawrot, dyrektor Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie wierzy, że wprowadzenie nocnej prohibicji będzie elementem, który sprawi, że polityka alkoholowa w mieście będzie szła w dobrym kierunku.
- Mam szczerą nadzieję patrząc na statystyki z innych miast, że ten zakaz wpłynie pozytywnie również na naszych mieszkańców i przyjezdnych. Na 200 miast, które wprowadziły taki zakaz w większości ich statystyki dotyczące interwencji w zakresie zakłócania ciszy i porządku spadły, podobnie jak liczba dowozów do izby wytrzeźwień. -przekonuje.
Sprawdź zanim wyjedziesz za granicę do pracy

- Oto najpiękniejsze wodospady w Małopolsce. Te miejsca zachwycają!
- Restauracje i kawiarnie z widokiem na Kraków. TOP 12 miejsc na wyjątkowe spotkanie
- Horoskop miłosny na lato 2023!
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
- Dla kierowców z Małopolski ta droga będzie bramą na południe Europy. ZDJĘCIA