Metropolita krakowski podkreślił, że aby dobrze zrozumieć posługę diakońską, trzeba ją osadzić w tajemnicy prawdy o Dobrym Pasterzu. W tym kontekście zwrócił uwagę na relacje łączące Jezusa z Bogiem Ojcem. Syn używa sformułowań „jestem w Ojcu” i „miłuję Ojca”.
– Prawda, której oczekuje od nas Chrystus, do której wzywa, do której także was pragnie przeznaczyć jako wszczepionych w tajemnicę Dobrego Pasterza, ta prawda z jednej strony nie może być nigdy czysto intelektualna, a z drugiej strony zawsze będzie miała jakiś wymiar społeczny a równocześnie eklezjalny – kościelny - zwracał się do kandydatów do święceń abp Marek Jędraszewski.
Arcybiskup zwrócił uwagę na postawy społeczne według kryterium prawdy wyróżnione przez kard. Karola Wojtyłę w jego dziele „Osoba i czyn”. Do nieautentycznych przyszły papież zaliczył konformizm i unik, a do autentycznych – sprzeciw i solidarność.
– Nosić z innymi brzemiona prawdy. Tworzyć wspólnotę prawdy. Budować cywilizację miłości, która musi być oparta na prawdzie. A to zawsze wymaga trudu dźwigania razem odpowiedzialności za prawdę – mówił arcybiskup podkreślając troskę o prawdę o Ewangelii i o Kościele.
Życzył kandydatom do diakonatu, aby składane przez nich przyrzeczenia były „zakorzenione w wielkim pragnieniu, by pozostać wiernym do końca wypowiadanemu słowu „tak”, żeby nie było żadnego marginesu na jakieś „nie”, żeby była jednoznaczność, do końca”.
– Jesteście powołani by mieć w sobie pełnię Ducha i pełnię mądrości, by świadczyć sobą – swoim sposobem myślenia i życia świadczyć o Chrystusie, który do końca nas umiłował – zakończył arcybiskup.
"To dla nasz wielki zaszczyt ..."
Nowo wyświęceni diakoni podziękowali arcybiskupowi za udzielenie sakramentu święceń, a także przełożonym seminaryjnym oraz wszystkim, którzy stanęli na drodze ich powołania. – To dla nas wielki zaszczyt i błogosławieństwo móc służyć Chrystusowi i Kościołowi – mówili dziękując Bogu za dar powołania i prosząc o dalsze prowadzenie i błogosławieństwo na tej drodze.
Alumni przyjmujący dzisiaj święcenia diakonatu wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej w 2019 roku. Patronem rocznika jest błogosławiony Michał Giedroyć. Przygotowania do święceń diakonatu trwały pięć lat. Był to czas wypełniony modlitwą, studiami na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie oraz licznymi praktykami duszpasterskimi.
Także w środę, 8 maja, w kościele św. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach, święcenia diakonatu z rąk bp. Romana Pindla, przyjęli dwaj klerycy pochodzący z Diecezji Bielsko-Żywieckiej: Bartosz Mikrut i Jacek Orawczak. Nowo wyświęceni diakoni podejmą w ciągu najbliższego roku posługę w wyznaczonych parafiach swoich diecezji i równocześnie rozpoczną ostatni okres formacji, przygotowujący ich do święceń prezbiteratu.
Tradycja krakowskiego seminarium
Tradycją krakowskiego seminarium jest przygotowanie stuły przez kolejne roczniki kandydatów do święceń. Na stule rocznika bł. Michała Giedroycia umieszczono baranka paschalnego, czerwone serce z krzyżem, kielich z dwoma białymi gołębiami i kłosy zbóż, a w zwieńczeniu stuły na karku krzyżyk, który swoim kształtem nawiązuje do krzyża umieszczonego w antepedium ołtarza kaplicy Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Krakowskiej, gdzie przez lata dokonywała się formacja kandydatów do święceń diakonatu.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
