Aż 13 piłkarzom z podstawowego składu Wisły Kraków kontrakty wygasają 30 czerwca tego roku. To oznacza, że de facto po ostatnim meczu sezonu w ekstraklasie (18 maja), stają się wolnymi zawodnikami. Są tacy, którzy mają wpisaną opcję przedłużenia umowy, inni są tylko wypożyczeni i muszą wrócić do macierzystego klubu. W stosunku do kilku piłkarzy decyzje już zostały podjęte!
Andrzej Banas / Polska Press
Aż 13 piłkarzom z podstawowego składu Wisły Kraków kontrakty wygasają 30 czerwca tego roku. To oznacza, że de facto po ostatnim meczu sezonu w ekstraklasie (18 maja), stają się wolnymi zawodnikami. Są tacy, którzy mają wpisaną opcję przedłużenia umowy, inni są tylko wypożyczeni i muszą wrócić do macierzystego klubu. W stosunku do kilku piłkarzy decyzje już zostały podjęte!
W takiej patologi kibolskiej to szkoda grac. Wstyd w takim klubie wystepowac. Ten klub powinien przestac istniec, a z nim kibolstwo
N
NORMALNI
BIEDNA WISŁA GŁUPOTY SKISŁA
K
Kibic
Piłkarze odejdą, kasy nie ma, najlepszym graczem drużyny jest Kuba ze złamanym palcem, kilku tysiącom donatorów wmówiono że są akcjonariuszami, dzięki zamieszaniu Królewski się wylansował na celebrytę, Michalski i Sarapata mają pełne konta kasy, a pan Hartling się z tego śmieje.