Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Brożek: Czułem dreszczyk emocji [Wisła - Widzew, opinie]

Rozmawiał Bartosz Karcz
Występ Piotra Brożka w meczu z Widzewem był pierwszy meczem tego zawodnika od blisko trzech lat w barwach Wisły Kraków. “Pietia” nie krył, że przed wejściem na boisko odczuwał dreszczyk emocji.

- Gdy stanąłem przy linii poczułem dreszczyk emocji - mówi Piotr Brożek. - Bardzo cieszę się, że znów mogę grać w Wiśle. Dodatkowym plusem jest to, że koledzy zapewnili wygraną, więc ten mój ponowny debiut jest w pełni udany.

Mówi Pan o dreszczyku emocji przed wejściem na boisko. A gdy już Pan się na nim znalazł były nerwy?
Nie. Starałem się wprowadzić do gry prostymi zagraniami.

Trener Smuda mówi, że może Pan grać na kilku pozycjach. A Pan gdzie widziałby się najchętniej?
Szczerze mówiąc po tych wszystkich przejściach jest mi to obojętne. Przede wszystkim bardzo chcę grać, a czy będzie to lewa obrona, lewa pomoc czy jej środek to wszystko mi jedno.

Z perspektywy ławki rezerwowych jak Pan ocenia mecz z Widzewem?
Wszystko ustawiła pierwsza bramka Donalda. Później Paweł poprawił na 2:0 i mogliśmy spokojnie kontrolować grę. Mieliśmy tyle okazji, że mogliśmy strzelić jeszcze trzy, cztery gole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska