Zostawili po sobie dobre wrażenie, przegrywając na wyjeździe ze Straubing Tigers tylko 2:3. Z kolei w Villach przez 49 minut toczyli wyrównany bój z gospodarzami. Wtedy było 2:2. W ciągu 53 sekund stracili jednak dwa gole, a w końcówce, już ryzykując – kolejne.
- W pierwszej tercji straciliśmy dwie bramki, a później było mnóstwo fauli – zauważył trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek. - Mieliśmy wiele szans na gole, które mogliśmy wykorzystać. Trzecia odsłona nie oddaje tego, co się działo na lodzie, ale niestety, gra się na bramki, a życie jest brutalne. Niestety przegraliśmy.
Z kolei trener Villach Rob Daum ocenił: - Dobrze zaczęliśmy i trzymaliśmy się swojego planu gry – powiedział. - Potem straciliśmy gole, ale znaleźliśmy sposób na to, by zdobyć cztery gole i wygrać. Przegraliśmy na wyjeździe i chcieliśmy za wszelką cenę wygrać.
Rohaczek po piątkowym spotkaniu ze Straubing (2:3) zauważył: - Na pewno był to zdecydowanie lepszy mecz niż nasz pierwszy z tym zespołem. Straubing miał przewagę tylko w I tercji, a II i III były wyrównane. Gospodarze wygrali, zdobywając szczęśliwą bramkę, myśmy zagrali dobry mecz i nie mamy się czego wstydzić.
Dwa gole w meczu z Niemcami zdobył Martin Kasperlik, z kolei dwie bramki w spotkaniu z Villach strzelił Vojtech Polak.
- Mecz był wyrównany i były momenty, kiedy mogliśmy przechylić go na swoją korzyść – powiedział napastnik. - Niestety mieliśmy też spore przestoje w grze, co rywale skrzętnie wykorzystali i ostatecznie przechylili losy meczu na swoją korzyść. W III tercji cofnęliśmy się do obrony, a rywal zadał dwa szybkie ciosy, po których trudno było nam się pozbierać. Przeciwnicy byli po prostu skuteczniejsi i dlatego to oni mogą cieszyć się z trzech punktów. Jest nam ogromnie przykro i musimy wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Po tych spotkaniach wiadomo, że „Pasy” nie awansują do kolejnej fazy – awansują dwa najlepsze zespoły, tracąc do Szwedów z Farjestad Karlstad już 6 punktów. Zostały matematyczne szanse, ale Szwedzi to najlepszy zespół tej grupy. Od piątku 16.09 podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka będą mogli skupić się na meczach w PHL. Dwa pierwsze mecze – z Energą Toruń i Marmą Ciarko STS Sanok zostały przełożone z uwagi na występy krakowian w Lidze Mistrzów. W PHL na pierwszy ogień idzie konfrontacja z Tauron Podhalem Nowy Targ, w niedzielę zaś podejmą mistrza Polski – GKS Katowice.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
