Podhale. Czarny Dunajec chce sfinansować wymianę pieców i ocieplenia budynku swoim mieszkańcom

Czarny Dunajec to jedna z trzech gmin na terenie Podhala, która została objęta tzw. uchwałą antysmogową przyjętą przez sejmik województwa małopolskiego. To oznacza, że od 2030 roku będzie tam zakaz używania węgla do ogrzewania domów. O ile jednak Nowy Targi Rabka-Zdrój ograniczenia wprowadziły na wybranych obszarach, o tyle w Czarnym Dunajcu nowe restrykcyjne przepisy będą dotyczyły na terenie całej gminy.

- Chcemy być zielonym płucem Podhala. Zależy nam na tym, by nasi mieszkańcy oddychali czystym powietrzem. Ale także, by poprzez czyste powietrze zachęcić turystów do przyjazdu do nas – mówi Marcin Ratułowski, wójt gminy Czarny Dunajec. Samorządowiec przyznaje, że przyjęcie uchwały antysmogowej podyktowane było także korzyściami finansowymi, jakie może zyskać gmina. - Dzięki bowiem przyjętej uchwale antysmogowej, w przyszłym roku będziemy mogli skorzystać z rządowego programu dotacji Stop Smog – mówi Ratułowski.

Gmina już uruchomiła pierwszy program dotacji do wymiany pieców. W tym roku przeznaczyła na to zadanie 300 tys. zł. - I ta suma pokryła tegoroczne zainteresowanie ze strony naszych mieszkańców. Pula dofinansowań była od 3 do 5 tys. zł do pieca. To dofinansowanie można łączyć z dotacją z programu Czyste Powietrze – mówi Ratułowski.

Jednak to w przyszłym roku gmina szykuje dużo większe wsparcie dla swoich mieszkańców. - Z programu Stop Smog, do którego mogą przystąpić gminy objęte uchwałą antysmogową, uzyskamy dofinansowanie do wymiany pieców rzędu 70 proc. Pozostałe 30 proc., co ma stanowić wkład własny mieszkańców, chcemy im sfinansować z budżetu gminy – mówi wójt. - Dodatkowo planujemy w przyszłym roku wytypować 20-30 domów mieszkańców najsłabiej sytuowanych. Chcemy ich całkowicie wesprzeć nie tylko przy wymianie pieców, ale także przy procesie termomodernizacji budynków. Czyli ocieplenie ścian, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej. Wielu tych ludzi nigdy nie miało w swoich domach centralnego ogrzewania. Więc chcemy wykonać im także cała instalację – zapowiada wójt.

Pomoc dla każdego z domów nie będzie mogła przekroczyć 53 tys. zł. - Będzie się ta starać wyliczyć ten program tak, by ci najbiedniejsi nie zapłacili nic za wymianę pieca i termomodernizację budynków – zapowiada Ratułowski.

Gmina Czarny Dunajec chce nastawić się głównie na ogrzewanie gazem ziemnym. W tej chwili na terenie gminy projektowana jest sieć gazowa Czarnego Dunajca, Działu i Pieniążkowic. W najbliższym czasie zostanie podpisana umowa z Polską Spółką Gazowniczą na gazyfikację Piekielnika, Załucznego, Wróblówki, Cichego, Miętustwa i części Ratułowa. Gmina zaś weźmie na siebie projekt głównej sieci gazowej przez cały Ratułów. W ciągu trzech najbliższych lat do większość sołectw w gminie powinna zostać podciągnięta główna magistrala gazowa.

Urzędnicy szacują, że na terenie całej gminy na 6000 gospodarstw, do wymiany będzie ok. 3000 pieców węglowych.