Podhale. Górale chcą, by Czarny Dunajec był miastem. To wynik konsultacji prowadzonych w gminie w tej sprawie

6 października 2021, 12:57

Mieszkańcy Czarnego Dunajca chcą mieszkać w mieście. Tak wynika z konsultacji społecznych przeprowadzonych przez urząd gminy. Za prawami miejskimi opowiedziało się niemal 70 proc. głosujących.

FLESZ - 38 lat i koniec?

Konsultacje były prowadzone przez cały wrzesień. Urzędnicy chodzili po domach mieszkańców każdego sołectwa w gminie i pytali, czy są za nadaniem praw miejskich miejscowości Czarny Dunajec.

- Frekwencja w głosowaniu wyniosła 30,2 proc. Na 19 tys. 153 mieszkańców gminy uprawnionych do udziału w tych konsultacjach, zagłosowało 5788 osób. W miejscowości Czarny Dunajec za prawami miejskimi opowiedziało się 57,9 proc. Przeciw było 37,3 proc. głosujących. Z kolei na terenie pozostałych sołectw za prawami miejskimi było 67,8 proc., a przeciw 19 proc. - mówi wójt gminy Marcin Ratułowski.

Teraz rada gminy w formie uchwały przyjmie wyniki konsultacji, a także będzie głosowała nad przyjęciem pozytywnej opinii o nadanie statusu miasta. Jeśli taka opinia zostanie przyjęta, wówczas wójt będzie mógł zwrócić się do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem o nadanie statusu miasta miejscowości Czarny Dunajec.

- Mamy na to czas do lutego 2022 roku. Jeżeli premier pozytywnie rozpatrzy tą prośbę, wówczas Czarny Dunajec zmieni się w miasto od 1 stycznia 2023 roku - mówi Ratułowski.

Czarny Dunajec był już w przeszłości miastem. To historyczny fakt. Trwa jednak spór, jak długo miejscowość utrzymywała taki status. Część osób twierdzi, że od 1925 do 1934 roku. Inni są zdania, że prawa miejskie Czarny Dunajec miał już za czasów zaborów, a dokładnie od 1880 roku. Faktem jest, że to właśnie po 1880 roku miejscowość zaczęła bardzo szybko się rozwijać. Powstał tu urząd pocztowy, urząd podatkowy, sąd powiatowy, apteka i szkoła. W 1904 r. powstało połączenie kolejowe z Nowego Targu do Suchej Góry Orawskiej i dalej na Węgry (zlikwidowane w latach 90., dziś po dawnym nasypie kolejowym prowadzi ścieżka rowerowa). Przed 1900 rokiem uformował się też charakterystyczny małomiasteczkowy prostokątny rynek z bocznymi uliczkami.

Głównym powodem dla którego wójt chce przywrócić prawa miejskie Czarnemu Dunajcowi są… pieniądze. - Jest to dla nas szansa pozyskać dodatkowe środki z różnych funduszy: dedykowanych miasteczkom, ale i wsi. Bo chcemy zostać gminą miejsko-wiejską - mówi wójt Ratułowski.