Podhale. Naukowcy chcą dowiedzieć się, skąd właściwie górale wzięli się na terenie naszych gór

- Zbieramy ślinę, po to, żeby wykonać badania genetyczne. Nasz projekt obejmuje 5 tys. mieszkańców całej Polski. Większość próbek mamy już zebranych. Pozostało nam zgromadzenie materiału genetycznego od górali – mówi dr hab. Luiza Handschuh z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu.

Naukowcy zbierają próbki od górali z Pienin, Podhala, Orawy. Po zgromadzeniu materiału rozpoczną się badania. Po kilku miesiącach naukowcy mają nadzieję odkryć, jak różnorodna pod względem genetycznym jest populacja Polski.

- Populacja naszego kraju jest już dość mocno wymieszana. Choć są nadal w naszym kraju regiony, gdzie ludzie mieszkają z dziada pradziada w tym samym miejscu. I chcemy sprawdzić, czy nadal w ich genach tę odrębność można zobaczyć – mówi Luiza Handschuh.

Jak dodaje ekspertka, Polacy to mieszanka wszystkiego po trochu.

- Nasze ziemie nie były może tak atrakcyjne do zasiedlenia, jak południe Europy. Z uwagi na cięższy klimat. Jednak przez teren naszego kraju przebiegały szlaki handlowe, przemieszczały się różne plemiona. Dziś właściwie w genach możemy zobaczyć tę różnorodność – mówi dr hab. Handschuh. - Na przykład wiemy, że mamy w sobie geny pasterzy ze wschodnio-azjatyckich stepów. Był taki okres, gdy oni przeszli przez te ziemie i dotarli nawet do Wielkiej Brytanii. Te ślady pozostały też w nas.

Ci, którzy zgodzili się na badania i oddali swoją próbkę genetyczne, będą mogli w wynikach dowiedzieć się, skąd przodkowie pochodzą.

- Nasze badania pozwalają sięgnąć daleko w przeszłość. Możemy się cofnąć nawet kilka, czy kilkanaście tysięcy lat wstecz. Ci, co przystąpili do projektu, dowiedzą się, skąd pochodzą ich przodkowie w linii matczynej, a w przypadku mężczyzn także w linii ojcowskiej – mówi dr hab. Luiza Handschuh.

W weekend badacze zbierali materiał genetyczny m.in. w Zębie. Ci, co się zgłosili, mówili, że popchnęła ich do tego ciekawość. - Tu od początku nie było nikogo. Jakoś ludzie musieli przyjść na te tereny. I ciekawe właśnie skąd przyszli. U nas jest legenda rodowa, że jeden przodków przybył skądś z dalsza. Pytanie właśnie skąd. Mam nadzieję, że te badania dadzą jakąś odpowiedź na to pytanie – mówi pan Daniel z Białki Tatrzańskiej, który zdecydował się na badanie.

Jak zapowiadają naukowcy z PAN, Genomiczna Mapa Polski powinna być gotowa w następnym roku.