18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podziemna atrakcja na Rynku w Oświęcimiu

(bok)
Tak teraz wyglądają mury odkopanego ratusza. Widoczne są w całości
Tak teraz wyglądają mury odkopanego ratusza. Widoczne są w całości Małgorzata Gleń
Jest już przesądzone, że podziemne relikty XVI-wiecznego ratusza, odsłonięte przy okazji przebudowy Rynku Głównego w Oświęcimiu, zostaną wyeksponowane. Zakończył się wykopaliskowy etap prac.

- Głębokość wykopów sięga czterech metrów. Odsłonięte zostały fragmenty murów, które zachowały się w niezłym stanie - mówi Marian Myszka, archeolog z Krakowa, sprawujący nadzór nad tą częścią robót.

Od tego zależało, czy relikty dawnego ratusza, będą udostępnione do zwiedzania. W tej chwili oświęcimskie władze podjęły już decyzję o kontynuacji prac, których celem jest zabezpieczenie murów i przygotowanie formy ich eskspozycji.

Pod tym kątem w ziemię wokół murów wbito betonowe pale, na których oparta zostanie konstrukcja przykrycia dawnego ratusza. Pomysł projektantów zakłada, aby utworzyć swego rodzaju podziemny sarkofag z przeszkloną płytą na górze, do którego będzie można wejść z podziemi, wykorzystując tunel poniemieckiego schronu. Wejście do niego znajduje się w przedwojennym ratuszu, który stoi przy Rynku Głównym 2. W środku będzie miejsce na eksponaty poświęcone historii miasta.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska