Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja ochroni przed agresją [OD REDAKTORA]

Włodzimierz Zapart
Adam Wojnar/ Polskapresse
Szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym można porównać do obowiązkowej nauki szkolnej. Obowiązek szkolny dotyczy dzieci, ale rozliczani są z niego rodzice. Ci zaś, którzy uporczywie nie przywiązują wagi do tego, czy dziecko chodzi do szkoły czy nie, mogą nawet zostać pozbawieni praw rodzicielskich. Taka drakońska sankcja nikogo nie razi.

Dziwi mnie zatem, skąd bierze się protest wobec pomysłu krakowskiego radnego dzielnicowego Łukasza Wantucha. "Jeśli dziecko nie ma szczepień, to nie ma wstępu do publicznej szkoły, przedszkola lub żłobka" - taką zasadę proponuje Wantuch. To i tak dość delikatny sposób wywierania presji na rodziców, którzy dzieci nie szczepią i kierując się modą gotowi są narażać na niebezpieczeństwo i własną pociechę, i otoczenie.

Jak donosi radny, lobby antyszczepionkowców zareagowało pogróżkami, więc być może doczekamy się w Krakowie obrad rady dzielnicy ochranianych przez policję. No trudno, nie takie rzeczy Kraków przetrzymał.

Policja nie uratuje nas przed epidemią. Przed nią chronią szczepienia powszechne, masowe. Do ochrony przed głupotą nawiedzonych zwolenników powrotu do natury policja nadaje się jak najbardziej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska