FLESZ - Fala upałów przeplatana burzami

Tarnów zakładał w 2020 roku deficyt w budżecie, a zakończył rok z pokaźną nadwyżką
Podstawą do udzielenia absolutorium było sprawozdanie z wykonania budżetu za ubiegły rok oraz pozytywne opinie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Tarnowa (2 radnych za, 3 wstrzymało się od głosu) i Regionalnej Izby Obrachunkowej.
- Gdy uchwalaliśmy budżet na 2020 rok nie spodziewaliśmy się tego, że nadejdzie pandemia i różnego rodzaju trudności z nią związane. Ten budżet był napięty, zakładany był nawet deficyt – mówił prezydent Tarnowa podczas debaty poprzedzającej głosowania nad udzieleniem mu wotum zaufania i absolutorium.
Jak wyjaśniał, różne wprowadzone ograniczenia sprawiły, że kwoty wpływów do miejskiej kasy były zupełnie inne niż zakładano.
- Nie było wpływów ze sprzedaży biletów do teatru, na pływalnię, bo te przez większość roku były zamknięte. Tarnowianie w dużo mniejszym stopniu korzystali z usług komunikacyjnych. Wprowadziliśmy szereg oszczędności, które po części wynikały również z mniejszej aktywności w tym czasie, a także cięcia i czasowe zamrożenie wydatków publicznych. To skutkowało tym, że zakończyliśmy rok z nadwyżką budżetową w wysokości ponad 20 milionów złotych – wyjaśniał Roman Ciepiela.
Te tłumaczenia prezydenta nie przekonały m.in. radnej Anny Krakowskiej (klub PiS).
- Jak to jest możliwe, że zakłada się 33 miliony złotych niedoboru środków, a ma się 20 milionów złotych nadwyżki. To jest zdumiewające mając do dyspozycji cały aparat księgowości – dziwiła się.
Jej zdaniem nie było podstaw do tego, aby – jak stwierdziła - „bezrefleksyjnie” zatrzymać fundusze dla rad osiedli, zastopować realizację zwycięskich projektów z Budżetu Obywatelskiego, obniżyć środki na realizację zadań prosportowych czy na oświatę.
- Tarnowianie uciekają z miasta. Panie prezydencie, jest niedobrze - grzmiała.
Zdaniem radnego Marka Ciesielczyka prezydent swoimi decyzjami spełnił w ub. roku niemal wszystkie warunki, które wynikają z definicji w sprawie nieudzielenia absolutorium.
Odmienne zdanie miał w tej sprawie radny Sebastian Stepek (KO).
- W czasach kryzysu racjonalny gospodarz powinien szukać oszczędności i tak gospodarować pieniędzmi publicznymi, żeby tego budżetu nie załamać. Lepiej mieć więcej tych pieniędzy w zanadrzu. Może i można było zrobić więcej, ale w tym trudnym okresie walczyliśmy o przetrwanie – stwierdził.
Skarbnik miasta, Sławomir Kolasiński przekonywał, że sytuacja w ub. roku była bardzo niepewna, a między pierwszą i drugą falą koronawirusa było jedynie 2,5 miesiąca w miarę normalnej sytuacji. Jego zdaniem to zdecydowanie za mało czasu, aby zrealizować wiele zamierzeń inwestycyjnych.
Ostatecznie radni przewagą jednego głosu udzieli prezydentowi absolutorium.
Trzeci rok z rzędu bez wotum zaufania
Wcześniej jednak zdecydowana większość z nich opowiedziała się przeciw udzieleniu Romanowi Ciepieli wotum zaufania.
- Tamten rok, to rok straconych szans. Bo inne miasta, widząc że jest pandemia, zaczęły przeorganizowywać się w ten sposób, żeby być bardziej przyjaznym dla mieszkańców. Pojawiły się dodatkowe ścieżki rowerowe, zasadzono więcej drzew, utworzono nowe skwery. Ale gdzie indziej, nie u nas. To co dzieje się obecnie w Tarnowie odbiera mieszkańcom nadzieję na zmiany, że miasto będzie się rozwijać – mówił Mirosław Biedroń (PiS).
Przeciw wotum zaufania dla prezydenta było 14 radnych, 7 "za", a 4 wstrzymało się od głosu. To trzeci rok z rzędu, kiedy prezydent przegrał w tej sprawie głosowanie. Przed rokiem "za" głosowało 11 radnych, a "przeciw" - 14 radnych. Dwukrotne nieudzielenie wotum oznacza, że rada gminy może podjąć uchwałę o rozpisaniu referendum w sprawie odwołania prezydenta.
- Dziękuję za udzielenie absolutorium w imieniu własnym skarbnika i tych wszystkich, którzy troszczą się o finanse miasta. Z drugiej strony ubolewam nad tym, że te same osoby, które głosowały za absolutorium, były przeciw wotum zaufania. Kładę to na karb polityki, która niestety zaczyna dominować – stwierdził na koniec sesji prezydent Tarnowa.
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa