Przy szpitalu w Brzesku powstanie nowy parking na 100 samochodów

Wójt gminy Dębno oskarżony w sprawie skażenia wody w potoku Niedźwiedź
Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed czterech lat. W potoku Niedźwiedź w Woli Dębińskiej wędkarze zauważyli setki martwych ryb. Sytuacja powtarzała się w kolejnych latach, a inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska systematycznie wracali tam na kontrole.
W lipcu 2021 roku nastąpił przełom. WIOŚ stwierdził, że w potoku Niedźwiedź znajdowały się ścieki. Kolejnym krokiem była kontrola interwencyjna oczyszczalni w Woli Dębińskiej. Wykazała ona zły stan techniczny oczyszczalni i funkcjonujących w niej urządzeń. Nie działały trzy moduły membranowe, których zadaniem jest odseparowanie osadu od oczyszczonych ścieków. Próbki osadu z dna potoku Niedźwiedź wykazały, że stężenie azotu poniżej wylotu z oczyszczalni było o 275 proc. wyższe niż powyżej tego miejsca.
Konsekwencją ustaleń WIOŚ było śledztwo, które zakończyło się postawieniem zarzutów wójtowi gminy Dębno. Samorządowiec próbował dowodzić swojej niewinności jeszcze na etapie śledztwa, jednak prokuratura uznała jego argumenty za nieprzekonujące i do sądu skierowano akt oskarżenia.
- Oskarżonemu zarzucono popełnienie przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków w zakresie korzystania ze środowiska oraz eksploatacji i utrzymywania w należytym stanie oczyszczalni ścieków w Woli Dębińskiej, dopuszczając w ten sposób do istotnego obniżenia jakości wody - poinformował "Gazetę Krakowską" prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Według śledczych wójt Wiesław K. nie dopełnił obowiązków w zajmowaniu się sprawami gminy w zakresie zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków. Z ustaleń prokuratury wynika, że w wyniku nieprawidłowości w funkcjonowaniu oczyszczalni ścieków w Woli Dębińskiej doszło do wyłączenia z eksploatacji membran z reaktora membranowego tej oczyszczalni, w konsekwencji czego do potoku Niedźwiedź przedostały się zanieczyszczenia i osady, istotnie obniżając jakość wody.
Wiesław K. nie przyznał się do zarzuconego czynu. - Akt oskarżenia jest w mojej ocenie niezwykle krzywdzący. Jako wójt działałem w granicach prawa, a postawiony mi zarzut jest jedynie subiektywną oceną prokuratora. W odpowiednim czasie zostanie przedstawiona linia obrony oraz zaoferowane dowody podważające tezy aktu oskarżenia. Oświadczam, że podejmę wszelkie działania, aby dowieść przed sadem swojej niewinności - mówi wójt gminy Dębno.
Proces rozpocznie się we wrześniu przed Sądem Rejonowym w Brzesku.
- Zagryzione owce w Kamionnej koło Bochni. To sprawka wilków czy zdziczałych psów?
- Rondo niezgody. Ich dom zostanie na wyspie pomiędzy drogami. "Jak wyrzutki" WIDEO
- Jest akt oskarżenia w sprawie śmierci Grażyny K. Jej mężowi grozi dożywocie
- W Bochni dobiega końca budowa zakładu opiekuńczo-leczniczego z hospicjum stacjonarnym
- W Bochni otwarto Centrum Ratownictwa Medycznego. Nowe parkingi dla pacjentów WIDEO