WIDEO: Dariusz Szwed spotkał się z mieszkańcami. Razem protestują przeciwko kopalni
Autorka: Ewelina Sadko, Gazeta Krakowska
Do budowy kopalni przymierza się firma Kopex. Wstępne plany były już w 2011 roku, a w tym roku planowana jest budowa kopalni. Wielu mieszkańców twierdzi, że dopiero kilka tygodni temu zobaczyli mapy i dotąd nie wiedzieli, że inwestycja ulokowana zostanie tak blisko ich domów. Boją się, że przez wydobycie i szkody górnicze zrujnowane zostaną ich domy.
– Inwestorzy obiecywali nam krainę miodem i mlekiem płynącą, ale ja nigdy nie brałem tych gadek na poważnie, bo do głowy mi nie przyszło, że oni mówią poważnie – przyznał na spotkaniu Lech Ciszek, mieszkaniec Przeciszowa. – Teraz okazuje się, że nie żartowali, a plany są już tak posunięte, że niebawem nie będziemy mieli wpływu na nic. Musimy zablokować inwestycję, póki jeszcze jest na to szansa – tłumaczył zdenerwowany.
Na spotkanie przyszło kilkadziesiąt osób. Większość to osoby, które mają mieszkać w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni. – Mam rodzinę w Chełmku, która mieszka bardzo blisko kopalni Piast i dom ma tak spękany od wstrząsów, że pewnie niebawem runie – mówiła jedna z kobiet. – Niech mi nie kłamią, że mój dom będzie nieruszony, jak wydobycie będzie tuż obok, pięć metrów za płotem – twierdzi.
Na sali obecny był także Dariusz Szwed. Polityk, założyciel Partii Zieloni, ekolog i zwolennik tzw. zielonej energii przyjechał na spotkanie z Warszawy.
– Unia Europejska odchodzi od „czarnej energii”, czyli m.in. węgla, na rzecz źródeł odnawialnych takich jak energia ze słońca czy wiatru – mówił zgromadzonym. – Kopalnie węgla z czasem przestaną istnieć, bo ludzie sami coraz częściej wybierają proekologiczne rozwiązania. Przeciszów też jest w UE. Musicie iść w tę stronę, gdzie prowadzi Unia – tłumaczył. Podkreślił też, że Kopex nie wybuduje kopalni, bo nie ma na to pieniędzy, a „gadka” o inwestycji to jedynie chwyt, aby wypromować firmę w mediach.
Przedstawiciele Kopexu nie mogli odpowiadać na zarzuty, bo ich nie było. – Żałuję, że nikt nas nie poinformował o spotkaniu, bo jesteśmy otwarci na dialog i wyjaśnianie wątpliwości mieszkańców i wszystkich zainteresowanych stron – mówi Marek Pogorzelski, rzecznik firmy Kopex. Obecnie Kopex kompletuje dokumenty niezbędne do wystąpienia o koncesję na eksploatację. Dopiero po ich uzyskaniu rozpocznie budowę, a w dalszym etapie wydobycie.
Dziennikarze „Gazety Krakowskiej”planują w najbliższym czasie zorganizować debatę w tej sprawie z zaproszeniem wszystkich stron.
