Wybory przewodniczącego Rady Powiatu w Krakowie rozpoczęły się od wyboru komisji skrutacyjnej i zgłaszania kandydatur. Najpierw radny Janusz Pasternak (PSL) na przewodniczącego zgłosił Józefa Rysaka, byłego wójta gminy Igołomia-Wawrzeńczyce. W radzie powiatu były wójt zasiada po raz pierwszy, ale przez wiele lat pracował w samorządzie, ponad 17 lat był wójtem. Jarosław Raźny (z Porozumienia Podkrakowskiego) zgłosił Alicję Wójcik, która od lat ma doświadczenie w pracy dla powiatu krakowskiego, zasiadała w zarządzie i w prezydium rady.
Przed sesją trwały negocjacje od kilku tygodni, bo układ sił był rozłożony stosunkowo równo. W radzie powiatu jest 29 radnych. Z tego PiS zdobyło 13 mandatów, a dotychczasowa opozycja KO, obecnie z Trzecią Droga i PSL łącznie zdobyło również 13 mandatów, kolejne 3 mandaty zdobyło Porozumienie Podkrakowskie, które podczas rozmów i negocjacji miały być języczkiem u wagi.
To, że negocjacje PiS i Porozumienia Podkrakowskiego i podpisana (przez wszystkich reprezentantów obu ugrupowań) umowa koalicyjna nie weszła w życie widać było po pierwszym głosowaniu w wyborach przewodniczącego Rady Powiatu w Krakowie. Józef Rysak, kandydat zgłoszony przez Janusza Pasternaka został przewodniczącym. Dostał 16 głosów. Radna z PP Alicja Wójcik miała tylko 13.
Nowy przewodniczący zadeklarował współpracę ze wszystkimi, ale niektórzy już po jednym z pierwszych wniosków zakwestionowali tę otwartość, ze względu na fakt, że przewodniczący nie zgodził się na przerwę, o którą wnioskował radny Krzysztof Gębala z PiS.
Pierwsze głosowanie związane z wyborem prezydium pokazało, że władzę w powiecie przejęła Koalicja Obywatelska we współpracy z Trzecią Drogą i PSL. Propozycji przedstawicieli Porozumienia Podkrakowskiego nie przegłosowano.
- Trzy osoby z PiS lub PP "zdradziły" głosują z Koalicja Obywatelską - słychać było komentarze w kuluarach.
A z drugiej strony pojawiły się głosy tych, którzy uważają, że trzeba zachować czujność.
- Taka jest polityka, ludzie zawsze się układają i tu też tak było - mówili inni.
Kolejne głosowania również to pokazały. Podczas wyborów wiceprzewodniczących zgłoszono na pierwszego zastępcą przewodniczącego Monikę Motyczyńską. W samorządzie nie pracowała, ale ma inne doświadczenia - została przedstawiona jako osoba, która zdobyła wykształcenie w biznesie i oświacie. Drugą kandydatką była ponownie Alicja Wójcik, ale i tutaj również nie uzyskała poparcia.
Trzecie głosowanie tajne było przy wyborach drugiego wiceprzewodniczącego. Wojciech Pałka dotychczasowy starosta z PiS zgłosił Marka Piekarę, przedsiębiorcę i dotychczasowego wiceprzewodniczącego Rady Powiatu w Krakowie.
Wówczas Łukasz Krupa z KO stwierdził, że wracając do starych zwyczajów w powiecie KO da szansę na wybór propozycji PiS i nie zgłosi kandydatury na stanowisko drugiego wiceprzewodniczącego. Wybrano Marka Piekarę.
Podczas sesji okazało się, że negocjacje PiS i Porozumienia Podkrakowskiego, które miały łącznie dać 16 głosów nie powiodły się. Współpraca nie udała się do końca. Z tego gremium, które miało liczyć 16 osób - trzy osoby głosowały inaczej niż zadeklarowały się w umowie koalicyjnej. Ujawniło się to częściowo w innym głosowaniu jawnym, które nie dotyczyło wyboru prezydium, a rozszerzenia programu sesji o nowe punkty - wybór starosty, wicestarosty oraz członków zarządu.
Wniosek w tej sprawie złożył przewodniczący rady Józef Rysak. Wówczas drugi wniosek o nie poszerzanie porządku obrad złożył dotychczasowy starosta Wojciech Pałka. Wtedy przegłosowano wniosek przewodniczącego o poszerzenie obrad. Tu wynik głosowania także był 16 "za". Oprócz koalicjantów KO, Trzeciej Drogi i PSL w tym gremium znaleźli się: Grzegorz Stokłosa (PiS), Krzysztof Krupa (PiS), Mariusz Zieliński (PP). Potem Mariusz Zieliński tłumaczył, że jego głos był pomyłką. Jednak podczas głosowania i tuż po nim, na sali obrad tego nie powiedział. Informacje takie zaczęły docierać po zamknięciu obrad. Pojawiały się również doniesienia o tym, że podczas głosowań tajnych inna osoba z PiS głosowała z koalicją rządzącą. W jawnym głosowaniu już tego nie zrobiła.
Obradom przyglądali się obserwatorzy z parlamentu i województwa. To posłowie Dorota Marek (KO), Ireneusz Raś (Trzecia Droga). Przybył także wojewoda Krzysztof Jan Klęczar oraz była wójt gminy Zabierzów Elżbieta Burtan, dotychczasowa wójt Zabierzowa, która w obecnych wyborach nie uzyskała mandatu wójta. Był również były starosta Józef Krzyworzeka.
Po propozycji przewodniczącego Rady Powiatu Krakowskiego Józefa Rysaka, żeby sesję rozszerzyć o wybór starosty i tak zrobiono.
Pierwsza sesja w Myślenicach. Prezydium rady miejskiej bez n...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
