Kościół katolicki w Czechosłowacji w latach 1950-1989 przeżywał prześladowania. Druk i kolportaż literatury religijnej był zakazany, wydawnictwa religijne zamknięte.
- Na początku lat osiemdziesiątych XX w. nastąpiło jednak w Czechach i na Słowacji niezwykłe przebudzenie religijne. Stało się to między innymi pod wpływem wyboru Polaka na Stolicę Piotrową i powstania NSZZ „Solidarność” w Polsce – wspomina Piotr Bąk, obecny starosta tatrzański, który również przemycał przez zieloną granicę.
Literaturę religijną drukowano na Zachodzie i przerzucano przez Polskę i Węgry na Słowację. Publikacje były dostarczane przez słowacki Instytut Świętych Cyryla i Metodego w Rzymie. Organizacją pomocy Kościołowi w Czechosłowacji zajmowały się w tajemnicy różne grupy ludzi dobrej woli. Często na tym samym terenie, równolegle prowadziły taką działalność, nie wiedząc nic o sobie.
- Byli to księża diecezjalni, zakonnicy, ratownicy GOPR, przewodnicy górscy, leśnicy, harcerze, działacze podziemnych struktur „Solidarności”. Jednym z centrów prowadzonych przez wiele lat, dobrze zaplanowanych i przemyślanych działań były Wiktorówki – wspomina starosta. To dzięki o. Leonardowi Węgrzyniakowi, który od 1975 do 2009 był kustoszem sanktuarium na Wiktorówkach.
Podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1979 r. środowisko związane z Wiktorówkami zorganizowało akcję przeprowadzenia przez „zieloną” granicę blisko 300 pielgrzymów z Czechosłowacji na spotkanie z Janem Pawłem II na krakowskich Błoniach. Przy tej okazji nawiązane zostały kontakty, które pozwoliły zbudować sieć osób po obu stronach granicy zaangażowanych w akcje przerzutowe.
Przemycaniem literatury religijnej, a także kaset VHS z filmami o tematyce religijnej zaangażowani byli ludzie z różnych ośrodków w Polsce – m.in. z Gliwic, polskiego Spisza (m.in. z Jurgowa, Czarnej Góry, Rzepisk), Poronina, Zakopanego. Ze strony słowackiej w akcji przemyty uczestniczyło kilkanaście osób. Przemytnicy Bożego Słowa działali do czasu obalenia komunizmu w Polsce i Czechosłowacji.
By upamiętnić ludzi, którzy ryzykowali, by nieść Słowo Boże, na kaplicy na Wiktorówkach powieszono pamiątkową tablicę. Pomysłodawcą i koordynatorem wydarzenia był druh podharcmistrz Maciej Jakubiak. Autorką projektu i wykonawcą tablicy jest zakopiańska harcerka, druhna przewodnik Anna Popowicz. Strona prawa tablicy przedstawia książki wydane przez Ústav sv. Cyrila a Metoda w Rzymie, dedykację „Przemytnikom Bożego Słowa 1979-1989” oraz cytat z Ewangelii (J 1, 5). Strona lewa przedstawia przemytnika podążającego tatrzańskim szlakiem oraz symbole grup biorących udział w akcji przerzutu książek przez granicę.
Fundatorem tablicy jest Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej - Obwód Tatrzański oraz Towarzystwo Gospodarcze „Spólnota Harcerska”. W uroczystości odsłonięcia tablicy wzięli udział przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
