24 maja Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii otrzymał z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - PIB w Puławach dodatni wynik badań laboratoryjnych potwierdzający wystąpienie ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) podtypu H5N1 u mewy śmieszki zlokalizowanego na terenie Krakowa w dzielnicy Podgórze.
To już szóste ognisko HPAI w 2023 r. na terenie małopolski. Ogniska ptasiej grypy u mew i rybitw wykryto na obszarze 4 powiatów: tarnowskiego - gdzie w miejscowości Zabawa Zdarzec padło 5 tys. ptaków, myślenickiego - gdzie w miejscowości Droginia, Myślenice znaleziono 2 rybitwy, wielickiego w dwóch miejscach - 187 mew w miejscowości Wieniec - Gdów i 1059 mew w miejscowości Brzegi - Wieliczka, a także 30 mew w mieście Kraków - Podgórze, Brzegi.
Od wystąpienia pierwszego ogniska grypy ptaków na terenie Małopolski skontrolowano już ok. 1,5 tys. gospodarstw.
Na terenie kraju w roku bieżącym w okresie od 1 stycznia do 24 maja stwierdzono 58 ognisk u drobiu i 108 ognisk u ptaków dzikich. Dla porównania, w ubiegłym roku było to 68 ognisk u drobiu i 41 u ptaków dzikich.
Czy Małopolanie są bezpieczni?
Lek. wet. Agnieszka Szewczyk - Kuta, Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii zapewnia, że wirus nie stanowi dużego zagrożenia dla człowieka.
- W chwili obecnej nie ma podstaw do wprowadzania ponadstandardowych środków prewencyjnych w odniesieniu do ludzi. Badania genetyczne wirusa H5N1 wykrytego w Polsce wskazują na typowy profil, charakterystyczny dla wirusów ptasich i brak głównych cech przystosowawczych do organizmu człowieka - dodaje.
Zatem wystarczy zachować podstawowe zasady higieny czyli częste mycie rąk wodą z mydłem. Ponadto wirus HPAI jest bardzo wrażliwy na wysoką temperaturę. Pod działaniem 70 stopni C. ginie niemal natychmiast. - Dlatego mięso drobiowe i jaja poddane przed spożyciem obróbce cieplnej są w pełni bezpieczne - wyjaśnia wojewódzki weterynarz.
- Zwykłe środki ostrożności w zupełności wystarczają do przeciwdziałania zakażeniem ptasiej grypy. Stosowane detergenty niszczą ten rodzaj wirusa natychmiastowo, natomiast warto również skorzystać ze środków dezynfekujących na bazie spirytusu. Nie należy panikować - uspokaja lek. wet. Piotr Śliwa, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Krakowie.
WIW w Krakowie przestrzega również, by nie dotykać chorych i padłych ptaków. W przypadku zauważenia padłych ptaków dzikich zwłaszcza - kaczki, łabędzie, gęsi, ptaki drapieżna, a także mewy i rybitwy, należy powiadomić powiatowego lek. weterynarii.
- Przede wszystkim należy zaznaczyć również, że chory drób nie trafia do uboju, więc nie ma ryzyka, że trafi też do sklepów. Jeśli chodzi o możliwość zetknięcia się z wirusem podczas spacerów to musimy wiedzieć, że jest on bardzo wrażliwy na warunki środowiska. Dni słonecznych będzie coraz więcej, dlatego tego wirusa w środowisku będzie ubywało - dodaje lek. wet. Grzegorz Kawiecki, Zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.
Aktualne rozporządzenia wojewody małopolskiego
W związku z wykryciem kolejnego już ogniska grypy ptaków w tym roku wojewoda małopolski Łukasz Kmita 25 maja zwołał doraźne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, podczas którego wysłuchał raportu od służb działających na rzecz zwalczenia choroby.
- To już szóste ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) u ptactwa dzikiego w 2023 r. w naszym województwie i pierwsze od 2017 r. w Krakowie. Apelujemy do wszystkich hodowców drobiu o zachowanie szczególnej ostrożności i przestrzeganie zasad bioasekuracji podczas obsługi drobiu. Należy dokładać wszelkich starań, aby minimalizować ryzyko przeniesienia wirusa grypy ptaków do gospodarstwa. Grypę ptaków stwierdzono na terenie województwa małopolskiego wyłącznie u ptaków dzikich – mówił wojewoda Łukasz Kmita, który w tym roku wydał cztery rozporządzenia w sprawie zwalczania grypy ptaków.
Ujęto w nich zakazy i nakazy dotyczące zwalczania rozprzestrzeniania się HPAI. Wśród nich znalazł się zakaz targów, pokazów i konkursów z udziałem ptaków wrażliwych, a także nakaz oznakowania strefy objętej zakażeniem poprzez ustawienie tablic ostrzegawczych z trwałym i widocznym napisem "Uwaga. Wysoce zjadliwa grypa ptaków. Strefa objęta zakażeniem”
Rozporządzenia obejmują: powiat tarnowski, brzeski i dąbrowski, myślenicki, wielicki i krakowski ziemski, a także bocheński, limanowski i miasto Kraków.
Czy hodowcy drobiu mogą spać spokojnie?
Jak wyjaśnia lek. wet. Agnieszka Szewczyk - Kuta, do podstawowych środków bezpieczeństwa biologicznego należy przede wszystkim pozostawienie ptaków w zamknięciu, zabezpieczenie paszy i źródła wody tak, aby nie miały do niego dostępu dzikie zwierzęta, karmienie i pojenie drobiu wewnątrz budynków inwentarskich. Hodowcy powinni również stosować odzież i obuwie ochronne dedykowane wyłącznie do obsługi drobiu, a także środki higieny przed karmieniem i pojeniem ptaków. Konieczne jest także wyłożenie mat dezynfekcyjnych w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób.
Jeżeli hodowca drobiu zaobserwuje objawy kliniczne mogące wskazywać na zarażenie wirusem grypy ptaków, takie jak zwiększona śmiertelność, apatia, znaczący spadek pobierania paszy i wody: duszności, sinica, wybroczyny, biegunka, nagły spadek nieśności, tzw. "lanie jaj" - czyli jaja pozbawione skorup, czy też inne zachowania nerwowe - powinien niezwłocznie poinformować lekarza weterynarii prywatnej praktyki lub powiatowego lekarza weterynarii.
Abonament na loty, Polska krajem pilotażowym

- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!