Rafał Zawierucha debiutuje jako prowadzący internetowy talk-show o kinie

FLESZ - Polacy czytają więcej?

Rafał Zawierucha zasłynął w zeszłym roku rolą młodego Romana Polańskiego w ostatnim filmie Quentina Tarantino. Obecnie aktor pracuje w Polsce nad kilkoma projektami, ale znalazł czas na przygotowanie cyklu programów internetowych poświęconych kinu – „Zawierucha filmowa”.

- W ostatnich miesiącach pojawiłem się w dwóch czy trzech internetowych programach, którą prowadzą moi znajomi. I spodobała mi się ta formuła. Uwielbiam rozmawiać z ludźmi, szczególnie o kinie. Obecny czas, kiedy wszyscy siedzimy w domach, wydaje się być idealny dla tego typu show. Podwaliny pod „Zawieruchę filmową” złożył również mój program „Europa filmowa”, który prowadziłem w Canal+ Discovery. Pomysł się narodził, potem powoli kiełkował bez ciśnienia, aż wreszcie przyszedł czas na jego realizację – tłumaczy nam Rafał Zawierucha.

Na temat pierwszego odcinka „Zawieruchy filmowej” jego autor wybrał słynny film „Bogowie”. To oznacza, że porozmawia z jego twórcami – aktorem Tomaszem Kotem i reżyserem Łukaszem Palkowskim. „Bogowie” opowiadają o życiu i pracy kardiochirurga Zbigniewa Religi – film jest więc aktualny, ponieważ dotyka problemów funkcjonowania służby zdrowia. „Bogowie” są również prywatnie bliscy Rafałowi Zawierusze, bo aktor zagrał w nim innego autentycznego kardiochirurga – Romualda Cichona.

- Będziemy rozmawiać o powstawaniu „Bogów” i pracy na planie filmu. Będzie też okazja do zadawania pytań ze strony internautów. Zajmie się tym moja znajoma moderatorka. To nie wszystko: na koniec urządzimy konkurs, w którym można będzie wygrać film z autografami jego twórców. Trafi on w ręce tego, kto pierwszy poprawnie odpowie na zadane przeze mnie na koniec pytanie, dotyczące rozmowy z programu – zapowiada aktor.

„Zawierucha filmowa” będzie ukazywać się cyklicznie w niedziele o godz. 18 i w środy o godz. 20. Na razie aktor przygotował dla swych widzów dziesięć odcinków. Z tego, co nam zdradził, jeden z nich zostanie poświęcony filmowi „Pewnego razu... w Hollywood” i pojawi się w nim gość z Fabryki Snów. Co ciekawe - internetowy program nie wyczerpuje aktualnych aktywności polskiego aktora.

- Na plan filmowy nowej produkcji wchodzę w czerwcu – a na razie odbywamy próby przez internet. Nie mogę jeszcze zdradzić, co to będzie. Nieco wcześniej wezmę udział w dokrętkach do „Orła” Jacka Bławuta, o słynnym okręcie podwodnym. Na premierę czekają jeszcze trzy filmy z moim udziałem: „Najmro” Mateusza Rakowicza, gdzie pojawiam się w duecie z Robertem Więckiewiczem, „Mistrz” Macieja Barczewskiego o Tadeuszu Pietrzykowskim, słynnym bokserze z Auschwitz – zapowiada Rafał Zawierucha i „Banksterzy” Marcina Ziębińskiego o frankowiczach.

Jeszcze w maju na stronie internetowej Teatru Współczesnego w Warszawie będzie można zobaczyć głośne czytanie online jednoaktówki „Na pełnym morzu” Sławomira Mrożka w reżyserii Jarosława Tumidajskiego przez aktorów tejże sceny. Będzie wśród nich również Rafał Zawierucha.

Rafał Zawierucha urodził się w Krakowie, ale dorastał w Kielcach. W 2012 roku ukończył wydział aktorski Akademii Teatralnej w Warszawie. Występuje w Warszawskich teatrach – Współczesnym, IMKA i Capitol. W kinie widzieliśmy go w takich obrazach, jak „Jack Strong”, „Miasto 44”, „Bogowie” i „Wkręceni”, a w telewizji – w serialu „Przepis na życie”. Głośno zrobiło się o nim, kiedy dostał angaż do najnowszego filmu Quentina Tarantino do roli młodego Romana Polańskiego. Po występie w „Pewnego razu... w Hollywood” zagrał w czterech nowych polskich filmach.