Rząd obiecuje budowę szybkich połączeń kolejowych w Małopolsce i całym kraju. Ale kiedy? Najpierw lotnisko pod Baranowem

WIDEO: Barometr Bartusia

Plany budowy szybkiej kolei:

Mieszkańcy Małopolski nie za bardzo dowierzają, że te plany uda się zrealizować, gdy widzą, co dzieje się przy remontach istniejących linii kolejowych. Część z prac np. na linii Kraków – Katowice powinna się zakończyć już dawno temu, bo w 2014 r. Tak zapowiadano, gdy podpisywano pierwsze umowy w 2010 r. Nadal także trwają mocno opóźnione prace na liniach Kraków – Tarnów, Trzebinia – Oświęcim i wielu innych. Ich końca nie widać.

Szybkie koleje mają mknąć przez Małopolskę w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) pod Baranowem między Warszawą a Łodzią.

- Centralny Port Komunikacyjny to serce rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i priorytet tego rządu. Jestem przekonany, ze CPK będzie kołem zamachowym całej polskiej gospodarki

- przekonywał premier Mateusz Morawiecki.

W środę spółka Centralny Port Komunikacyjny zaprezentowała Strategiczne Studium Lokalizacyjne dla 10 „szprych” i szczegółowy plan budowy ponad 1600 km nowych linii kolejowych.

W Baranowie ma zostać zbudowane największe w Polsce lotnisko i wielki dworzec kolejowy, na który będą przyjeżdżały pociągi z całego kraju. Do lotniska ma się dojeżdżać kolejowymi "szprychami", czyli liniami kolejowymi, w części całkiem nowymi oraz nowymi drogami. Założenie jest takie, że z wszystkich dużych miast Polski dojedzie się tam nie dłużej niż w dwie i pół godziny.

Plany budowy szybkiej kolei:

Inwestycja w Baranowie to na razie kreski na papierze. Grunt pod budowę, a potrzeba na niego od 3 do 6 tys. hektarów (razem z infrastrukturą towarzyszącą), czyli teren o powierzchni Oświęcimia lub dwa razy większy, nie zaczął być jeszcze wykupywany. W większości to orne pola, ale jest tam też kilka wsi. Mają całkiem zniknąć z powierzchni ziemi a ich mieszkańcy poszukać sobie innego miejsca na ziemi.

- Zakładamy, że dobrowolna sprzedaż nieruchomości zacznie się w drugiej połowie roku. W tym celu niezbędna jest nowelizacja specustawy o CPK, której założenia mają być gotowe do końca marca - zapewnia Konrad Majszyk, rzecznik prasowy CPK.

Na razie przebieg planowanych linii kolejowych - głównych szprych i tych dojazdowych do nich, jest orientacyjny. - Ostateczny przebieg dla każdej z nich będzie zależał m.in. od wyników konsultacji społecznych, badań środowiskowych i szczegółowych uwarunkowań technicznych - tłumaczył Marcin Horała pełnomocnik rządu ds. CPK.

Zapowiedziane konsultacje właśnie mają ruszać.

Plany budowy szybkiej kolei:

W pierwszym etapie ma być budowany CPK i linie z Warszawy i Łodzi prowadzące do niego. Pociąg ma tam mknąć z prędkością 250 km na godz.

- Data powstania tego pierwszego etapu jest określona precyzyjnie w rządowej koncepcji CPK sprzed dwóch lat: to koniec 2027 r. - mówi Konrad Majszyk, rzecznik CPK. Przyznaje, że to niezbyt wiele czasu, jak na rozmach inwestycji. - To bardzo duże wyzwanie, ale dla spółki jest to data obowiązując

- mówi Konrad Majszyk, rzecznik CPK. Przyznaje, że to niezbyt wiele czasu, jak na rozmach inwestycji.

O terminach budowy linii kolejowych w Małopolsce i na Śląsku nic nie wie. Po prostu nie są jeszcze określone. Na pewno "wielkie budowanie" nie rozpocznie się w najbliższych latach. Na sam port w Baranowie rząd chce przeznaczyć 25 mld zł i kolejne 10 na budowę linii kolejowych z Warszawy i Łodzi.

Czy to wystarczy? Remonty linii kolejowych trwające w Małopolsce szacowane są na ok. 7,5 mld zł. A tutaj nie trzeba było wykupywać gruntów.

Pociągi pomkną przez Małopolskę?

Obecnie z Krakowa do Warszawy, Centralną Magistralą Kolejową, pociąg jedzie dwie godziny i 15 minut. Ma jechać szybciej o ok. pół godziny ale inną już trasą - przez planowany port przesiadkowy między Olkuszem a Jaworznem, tzw. Węzeł Małopolsko-Śląski. Tam miałby by się spotykać pociągi jadące z większej części Małopolski i Śląska. Dalej, na północ - mknąć też miałyby częściowo po nowej trasie. Wg. zapewnień CPK to byłyby II etap "wielkiego budowania".

To tego węzła dojeżdżało by się też np. z Oświęcimia i Bielska - Białej i tu też trzeba wybudować nowe tory.

Z planów rządowych cieszą się w Olkuszu. Tym bardziej, że to małopolskie miasteczko obecnie całkowicie pozbawione jest połączenia kolejowego z Krakowem. - To jest wiadomość roku 2020 r. - pisze na swoim profilu Facebookowym, Łukasz Kmita, radny miejski z Olkusza, członek Prawa i Sprawiedliwości. - Czas przejazdu Olkusz - Kraków 20 minut, Wolbrom-Kraków 40 min. Trzymamy kciuki za powstanie tego połączenia - dodaje.

- Tylko, że o budowie szybkiej linii kolejowej w Olkuszu czy tuż koło Olkusza słyszymy do jakichś 10 lat, jeszcze za poprzedniego rządu

- studzi entuzjazm Marcin Sobczyk z Olkusza.

Pociągiem z Tarnowa do Warszawy jechało by się dwie godziny i 15 minut i też nową trasą, tzw. siódmą szprychą. Ma ona zaczynać się w Krynicy i prowadzić przez Tarnów, Busko-Zdrój i Kielce.

Małopolska część nowej trasy ma mieć 59 kilometrów i przechodzić przez Wisłę w sąsiedztwie budowanego właśnie mostu drogowego w Borusowej. Do Kielc pociąg z Tarnowa jechałby niespełna godzinę. Kiedy realnie powstanie? Trudno określić.

O budowie takiego połączenia mówi się już od dawna. W linii prostej to najkrótsza droga z południa do stolicy. Kilkukrotnie podejmowane wcześniej próby napotykały na opór władz kolejowych w Krakowie. Takie rozwiązanie oznaczać będzie bowiem, że pociągi z południowego-wschodu, kierując się Warszawę, będą omijać stolicę Małopolski.

Z drugiej strony puszczenie ekspresów z Tarnowa do Warszawy z pominięciem Krakowa znacznie odciążyłoby odcinek Tarnów - Kraków, na którym mogłoby jeździć więcej pociągów regionalnych

W ramach Programu CPK w woj. małopolskim ma zostać wybudowanych 179 km nowych torów. W całej Polsce ma być 10 dużych "szprych" z 1,6 tys. km zupełnie nowych linii kolejowych.

Plany budowy szybkiej kolei: