Sądecczyzna/Ziemia limanowska. Samorządy korzystają z pieniędzy z Unii Europejskiej. Na co je wydają?

Ranking przygotowany przez "Wspólnotę" obejmował lata 2014 - 2021. Jego autorzy podzielili jednostki terytorialne na kilka kategorii, które obejmowały kolejno województwa, miasta na prawach powiatu, powiaty, miasta powiatowe oraz miasteczka i gminy wiejskie. Nowy Sącz, umiejscowiony w kategorii "miasta na prawach powiatu" zajął piąte miejsce na 48 analizowanych miejscowości. Z kolei Muszyna, umieszczona w kategorii "miasteczka" uplasowała się na 10 pozycji wyprzedzając aż 610 analizowanych ośrodków o podobnej wielkości. Skuteczność samorządu wyliczono posługując się kwotą pozyskanych środków w przeliczeniu na jednego mieszkańca. W przypadku Nowego Sącza wyniosła ona 4134 zł, zaś w wypadku Muszyny 5098 zł.

Na co samorządy wydają środki unijne?

W ciągu ostatnich trzech lat miasto otrzymało ze Unii Europejskiej ponad 172,6 mln zł. Pieniądze te zostały wykorzystane przy szeregu różnych inwestycji w tak różnych dziedzinach życia jak infrastruktura drogowa (modernizacja dróg i obwodnic) edukacja, ciepłownictwo, termomodernizacja budynków a poprawa jakości powietrza, komunikacja zbiorowa oraz rewitalizacja różnych obiektów. Największym projektem realizowanym przy wsparciu europejskim to oczywiście odnowa Parku Strzeleckiego.

- Zadanie to pochłonęło ponad 53 mln zł, z czego blisko 30 mln zł to dofinansowanie unijne - wylicza Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej UM.

Równie dobrze w pozyskiwaniu środków europejskich radziła sobie Muszyna. Uzdrowisko w ciągu ostatnich kilku lat stało się hitem turystycznym Małopolski m.in. dzięki systematycznemu poszerzaniu swojej oferty turystycznej.

- Rozwój Muszyny jaki obserwujemy w ostatnich latach to bez wątpienia również efekt dotacji jakie otrzymaliśmy na nasze projekty - mówi burmistrz Jan Golba.

Mowa tuta zarówno o sferze turystyczno - uzdrowiskowej, jak o inwestycjach, które nakierowane były przede wszystkim na mieszkańców tej miejsko - wiejskiej gminy (w tym m.in. gospodarki wodno - ściekowej). Jak wyjaśnia Jan Golba, taki flagowy produkt turystyczny jak słynne muszyńskie ogrody nie mógłby powstać bez wsparcia unijnego.

- Podobnie wygląda sytuacja w przypadku częściowej restauracji muszyńskiego zamku, gdzie większość środków to zewnętrze dofinansowanie - tłumaczy burmistrz.

Muszyna chce być nowoczesnym uzdrowiskiem na miarę XXI wieku i pieniądze z Unii mają jej w tym pomóc.

Choć Nowy Sącz i Muszyna znalazły się w pierwszej dziesiątce w swoich kategoriach, inne miejscowości i gminy Sądecczyzny uplasowały się znacznie niżej w rankingu "Wspólnoty". I tak w kategorii miasteczka Stary Sącz zajął 94 miejsce, Krynica-Zdrój. 143 miejsce, zaś Piwniczna - Zdrój osiągając 186 miejsce. Z kolei w kategorii gminy wiejskie najlepsze okazały się Łącko - 129 miejsce, Chełmiec - 186 miejsce oraz Podegrodzie - 412 miejsce.

Bardzo dobrze w rankingu "Wspólnoty" poradziła sobie również Limanowa, umieszczona w kategorii miast powiatowych. Na 267 analizowanych ośrodków zajęła ona w rankingu czwarte miejsce. Wysokość unijnych środków w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniosła tutaj 3449,19 zł.

Wacław Zoń, zastępca burmistrza zaznacza, że samorząd stara się pozyskiwać środki europejskie na różnorodne projekty i inwestycje.

- Nie ograniczamy się do jednej sfery działania, chcemy żeby miasto rozwijała się w różnych kierunkach - podkreśla.

Dzięki dofinansowaniu unijnemu miasto mogło przeprowadzić inwestycje związane m.in. z gospodarką wodno - ściekową a także rewitalizacją Limanowej (mowa tutaj zarówno o rynku, jak i parku). Samorząd jest również dumny z przebudowy Limanowskiego Domu Kultury oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku