Sapporo było szczęśliwie dla polskich skoków narciarskich. Teraz Puchar Świata to dla niektórych zawody "ostatniej szansy"

12 lutego 2025, 17:52

Kamil Stoch wraca do kadry na Pucharu Świata i powalczy o miejsce w składzie na mistrzostwa globu

Puchar Świata w skokach narciarskich w Sapporo będzie ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata. Od piątku do niedzieli (14-16 lutego) Polacy rywalizować będą w kwalifikacjach i dwóch konkursach indywidualnych na słynnej Okurayamie, gdzie nasi skoczkowie odnosili duże sukcesy. Tym razem wystąpią w okrojonym zestawieniu, a dla niektórych będzie to kluczowa impreza. Uwaga na terminarz skoków - godziny zawodów są nietypowe.

Duże zmiany w reprezentacji Polski w skokach narciarskich na PŚ w Sapporo

Reprezentacja Polski w najbliższy weekend wystąpi w nietypowym składzie, w dodatku sztab naszej kadry nie wykorzystał pełnej puli startowej, zostało jedno wolne miejsce. Zdecydowały o tym względy szkoleniowe.

Sapporo będzie ostatnim przystankiem w PŚ przed pauzą i mistrzostwami globu, które na przełomie lutego i marca odbędą się w Trondheim. Z kadry, która rywalizowała ostatnio w Lake Placid, został tylko Paweł Wąsek, który jest na fali i rytm startowy chyba bardziej mu pomoże niż same treningi. Pozostali nasi zawodnicy, którym wiedzie się gorzej, wrócili z USA do kraju, by tu przygotowywać się do najważniejszej imprezy sezonu.

Do reprezentacji wraca Kamil Stoch, dla którego to ważny start - kto wie, czy nie ostatnia szansa, by przekonać trenera Thomasa Thurnbichlera do powołania na MŚ. Szansę dostali także Maciej Kot, który błyszczy w Pucharze Kontynentalnym (w minioną niedzielę wygrał w Kranju, ale na normalnej skoczni), oraz Kacper Juroszek, który w tej "II lidze skoków" plasował się ostatnio w czołowej dziesiątce. Oni też będą walczyć o przepustkę do Trondheim.

Oni wystąpią w PŚ w Sapporo

Paweł Wąsek
Kamil Stoch
Kacper Juroszek
Maciej Kot

Z narciarskiej skoczni do telewizyjnego studia. Magda Pałasz błyszczy przed kamerą

To wyjątkowa postać w świecie skoków narciarskich. Magdalena Pałasz spełnia się w roli komentatora i eksperta telewizyjnego tej dyscypliny, zyskała dużą sympatię publiczności. Jaka jest prywatnie była...

Olimpijskie złoto w skokach narciarskich i wygrane Polaków w PŚ w Sapporo

Polskie skoki wspomnienia z Sapporo mają bardzo dobre. Na Okurayamie - w pamiętnym konkursie - olimpijskie złoto w 1972 r. zdobył Wojciech Fortuna (11 lutego przypadłą rocznica tego wydarzenia), a na kolejne trzeba było czekać aż 42 lata!

W Pucharze Świata nasi skoczkowie też mają cenne osiągnięcia. Trzy zwycięstwa odniósł Adam Małysz (raz był też 3.), a pierwsze w 1997 r., w wieku 20 lat, jeszcze przed erą największych sukcesów i "Małyszomanią". Pięciokrotnie na podium stawał tam Kamil Stoch - 1 wygrana, 3 drugie miejsca i 1 trzecie. Raz wygrał Maciej Kot (2017), wspólnie z Peterem Prevcem. Dawid Kubacki był 2. i 3., a ten pierwszy wynik, ze stycznia 2023 r., to ostatni sukces Polaka w PŚ w Japonii.

Rok temu w PŚ w skokach narciarskich zwyciężyli Stefan Kraft i Domen Prevc (dwukrotnie drugi był Ryoyu Kobayashi). Austriak 9 razy był w Sapporo na podium (najwięcej w historii), ma na koncie 5 triumfów i tylko jednego brakuje mu do wyrównania rekordu słynnego Mattiego Nykaenena.

Ze względu na różnicę czasu skoki w PŚ w Sapporo trzeba będzie oglądać w Polsce o nietypowej porze. Piątkowe kwalifikacje rozpoczną się o godz. 8 naszego czasu, sobotni konkurs - o 7:10, a niedzielne skoki będą w środku nocy - od 1:30.