Superpuchar Polski dla JKH GKS Jastrzębie. Smutny jubileusz 75-lecia Unii Oświęcim [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski

19 października 2021, 20:59

JKH GKS Jastrzębie zdobyło hokejowy Superpuchar Polski, pokonując w Oświęcimiu miejscowy Re-Plast Unia 3:1

Zobacz galerię (51 zdjęć)

JKH GKS Jastrzębie obroniło Superpuchar Polski, pokonując w Oświęcimiu miejscową Re-Plast Unię. Mecz był wpisany do obchodów 75-lecia oświęcimskiego klubu, zatem jeden z akcentów jubileuszu okazał się smutny. Dla oświęcimian jest to już trzecia porażka o krajowe trofeum z jastrzębianami. Wcześniej przegrali dwa finały o Puchar Polski.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Re-Plast Unia Oświęcim - JKH Jastrzębie o Superpuchar Polski

Zobacz galerię(51 zdjęć)

Oświęcimianie rozpoczęli nieszczęśliwie. Karę zarobił Kamil Paszek, a po 56 sekundach Erik Sevczenko trafił w bliższy róg.

Miejscowi nie mieli tyle szczęścia przed pierwszą przerwą, bowiem aż trzykrotnie mieli o jednego zawodnika więcej na lodzie, lecz nie potrafili tej przewagi zamienić na gola.

Szczęścia brakowało także przy wyrównanych siłach na lodzie. Dariusz Wanat uwolnił się spod opieki obrońcy, ale trafił w Patryka Nechvatala (13 min).

Druga odsłona rozpoczęła się pomyślnie dla oświęcimian. Ich ataki przyniosły wyrównanie; Teddy Da Costa najechał z prawej strony na bramkę rywali i strzałem w bliższy róg pokonał Nechvatala.

Odpowiedź jastrzębian była jednak błyskawiczna. 98 sekund później, po strzale Rusłana Baszirowa, lot krążka zmienił Erik Szevczenko i Robert Kowalówka był bezradny. Chwilę później Frenks Razgals z bliska trafił w oświęcimskiego bramkarza. Co się jednak odwlecze...potem pozostawiony przed bramką bez opieki Samuel Mlynarowicz dał obrońcom trofeum dwubramkowe prowadzenie.

W trzciej odsłonie oświęcimianie nie potrafili zdobyć kontaktowego gola. Na 84 sekundy przed końcem oświęcimianie wycofali bramkarza, ale rywale nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa.

Najlepszymi zawodnikami zostali: Johan Skinnars (Re-Plast Unia) i Erik Sevczenko (JKH Jastrzębie).

- Jastrzębianie imponowali grą w obronie, a w naszym przypadku, od kilku spotkań, gra ofensywna nie przynosi nam goli - ocenił Teddy Da Costa, autor gola dla oświęcimian

- Przełomowym momentem spotkania wcale nie była szybka odpowiedź po wyrównującym trafieniu oświęcimian, ale umiejętność obronienia się podczas gry w osłabieniu, bo oświęcimianie w całym meczu sześć razy grali z przewagą jednego zawodnika - przyznał Robert Kalaber, trener jastrzębian.

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 1:3 (0:1, 1:2, 0:0)

Bramki: 0:1 E. Sevczenko (Mlynarowicz) 6, 1:1 Da Costa (M. Noworyta, Skinnars) 27, 1:2 E. Sevczenko (Baszirow) 29, 1:3 Mlynarowicz (Kasperlik) 34.

Re-Plast Unia: R. Kowalówka – Skinnars, Bezuszka; Da Costa, Carlsson, Themar – M. Noworyta, MacDonald; S. Kowalówka, Dziubiński, Oriechin – P. Noworyta, Paszek; Wanat, Krzemień, Trandin oraz Skokan, Yerassov.

JKH Jastrzębie: Nechvatal – Bahalejsza, Kostek; Razgals, Pavlovs, Urbanowicz – Kamieniew, Górny; Baszirow, Rac, Kalns – E. Szewczenko, Horzelski; A. Szewczenko, Mlynarowicz, Kasperlik – Pelaczyk, Gimiński; Ł. Nalewajka, Jarosz, R. Nalewajka.

Sędziowali: Krzysztof Kozłowski (Sosnowiec) i Bartosz Kaczmarek (Bytom). Kary: 4 - 12. Widzów: 1500.